Kiedy krytyka pracodawcy to nie ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych

Jeśli potępiając działania pracodawcy pracownik wyraża się rzeczowo, w odpowiedniej formie i miejscu, nie można mu zarzucić ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych. Tym samym nie można go zwolnić, szczególnie dyscyplinarnie.

Aktualizacja: 25.12.2020 18:11 Publikacja: 25.12.2020 00:01

Kiedy krytyka pracodawcy to nie ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych

Foto: Adobe Stock

- Dyrektor oddziału spółki od początku epidemii krytykował podejmowane przez zarząd decyzje związane z narastającym kryzysem. Kulminacyjnym momentem konfliktu było opublikowanie na firmowym profilu w mediach społecznościowych listy błędów zarządu oraz ostrej krytyki restrukturyzacji zatrudnienia. Z tego powodu został zwolniony dyscyplinarnie. Odwołał się do sądu i  zarzuca, że jego zastrzeżenia miały charakter merytoryczny. Czy jest szansa, że sąd oddali jego powództwo? – pyta czytelnik.

Pozostało 93% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona