Mowa o zasadzie wyrównania podatkowego (ang. tax equalization). W największym skrócie, chodzi o rozwiązanie, zgodnie z którym mimo oddelegowania do pracy za granicą i opłacania tam podatku lub składek ubezpieczeniowych, pracownik osiągnie takie samo wynagrodzenie netto, jakie uzyskiwałby pracując cały rok w Polsce na tych samych warunkach wynagradzania. Ewentualną nadwyżkę zagranicznych zobowiązań nad polskimi pokryje w jego imieniu pracodawca. Jeśli zaś zagraniczny podatek okaże się niższy, będzie to z kolei korzyść pracodawcy.
Oddelegowanie Kowalskiego
Najczęściej podstawą wyjazdów zagranicznych jest zwykłe polecenie wyjazdu w podróż służbową. Niekiedy jednak sytuacja wymaga wyjścia poza ramy podróży służbowej i dokonania zmiany miejsca wykonywania pracy na określony czas w formie aneksu do umowy o pracę lub listu delegującego. O tym, czym różni się oddelegowanie od podróży służbowej, pisaliśmy w artykule „Krótkie wyjazdy służbowe – kiedy podróż służbowa, a kiedy oddelegowanie" (16 listopada 2017 r.).
Pracownik zmieniający na dłużej miejsce wykonywania pracy, poza standardowym wynagrodzeniem za pracę, niewątpliwie może oczekiwać pewnych dodatkowych świadczeń bądź wsparcia w kwestiach formalno-administracyjnych. Na pewno też będzie zainteresowany zabezpieczeniem na wypadek dodatkowych kosztów podatkowych czy składkowych. Koszty te mogą wynikać z otrzymania przychodu w postaci dodatkowych świadczeń lub też z samej tylko różnicy w stawkach podatku w Polsce i w innym kraju.
Dlaczego podatek za granicą
To temat na osobną analizę (patrz m.in. artykuł „Oddelegowanie: składki ZUS w Polsce, podatek za granicą", 7 grudnia 2017 r.). Natomiast istotne jest przede wszystkim to, że wbrew potocznym wyobrażeniom o podatkach, Polak pracujący za granicą i wynagradzany wyłącznie przez polską firmę, może w pewnych okolicznościach zapłacić podatek dochodowy za granicą.
Nie stanie się tak zazwyczaj w przypadku trwającej kilka dni podróży służbowej. Jednak im dłuższy wyjazd, tym większe prawdopodobieństwo, że drugi kraj uzyska prawo do opodatkowania dochodu. Szanse na to rosną ponadto, jeśli spółka w drugim kraju korzysta z wyników pracy delegowanego, ponosi koszty jego pracy oraz ryzyko gospodarcze z nią związane.