Na stronie internetowej Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pojawiła się informacja, że prace nad nowymi przepisami zmieniającymi zasady sprowadzania pracowników ze Wschodu wejdą w życie nie wcześniej niż 1 kwietnia 2017 r. Z zapewnień resortu wynika też, że dotychczasowe zasady sprowadzania Ukraińców na podstawie oświadczenia będą funkcjonowały do końca przyszłego roku.
To bardzo ważna informacja dla kilkudziesięciu tysięcy polskich firm, które co roku korzystały z tańszej pracy obywateli Ukrainy. Od nowego roku miały bowiem zacząć obowiązywać nowe, znacznie mniej korzystne dla polskich biznesmenów i rolników zasady sprowadzania pracowników ze Wschodu.
Będą gruntowne zmiany
W ostatniej chwili projekt nowelizacji ustawy o promocji zatrudnienia spadł z posiedzenia rządu 4 listopada 2016 r., na którym miał zostać przyjęty i skierowany do Sejmu.
Udało się nam wtedy ustalić, że to Ministerstwo Rozwoju wstrzymało dalsze prace nad projektem. Z projektu, który miał wdrożyć unijną dyrektywę 2014/36 z 26 lutego 2014 r. w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu zatrudnienia w charakterze pracownika sezonowego, wynikały bowiem znaczące obostrzenia dla wszystkich przedsiębiorców, nie tylko tych działających w branżach sezonowych.
Dwie nowe procedury sprowadzania Ukraińców do pracy sezonowej i krótkoterminowej zostały obciążone po równo nowymi obowiązkami dla przedsiębiorców, którzy musieliby zatrudniać Ukraińców na umowach o pracę i płacić im podobnie jak polskim pracownikom na podobnych stanowiskach. Nieoficjalnie przedsiębiorcy mówią, że w takiej sytuacji sprowadzanie Ukraińców straciłoby dla nich sens. Podrożyłoby to także pracę w niektórych branżach i zagroziło konkurencyjności naszych firm.