Rozpatrywana przez Sąd Najwyższy sprawa dotyczyła byłego pracownika katowickiej huty. Został zwolniony pod pretekstem ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków. Potem okazało się, że niesłusznie. Pakiet socjalny gwarantował mu zaś zatrudnienie przez 120 miesięcy. Przed sądem pierwszej instancji domagał się więc przywrócenia do pracy. Po miesiącu jednak zmienił zdanie – chciał otrzymać odszkodowanie za bezprawne zwolnienie. To dwukrotność wynagrodzenia za czas do końca trwania gwarancji zatrudnienia. W sumie to 1,87 mln zł plus odsetki. Sąd pierwszej instancji przyznał mu połowę tej kwoty. Nie uznał bowiem, że należy mu się dwukrotność. Sąd drugiej instancji przyznał zaś równowartość jego miesięcznego wynagrodzenia. Tyle czasu skarżący domagał się bowiem przywrócenia do pracy, a potem zmienił swoje roszczenie. W uzasadnieniu powołał się na wyrok Sądu Najwyższego (sygn. akt I PK 128/12), zgodnie z którym nie jest możliwe domaganie się odszkodowania na podstawie pakietu socjalnego, jeśli pracownik nie formułuje żądania przywrócenia do pracy.

Zwolniony złożył skargę do Sądu Najwyższego. Podkreślał, że w przytaczanej przez sąd sprawie to z pakietu socjalnego bezpośrednio wynikało, że pracownik może domagać się odszkodowania, tylko jeśli domagał się przywrócenia do pracy. W katowickiej hucie takich ustaleń zaś nie było.

Sąd Najwyższy uchylił niekorzystny dla mężczyzny wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. Uznał, że prawo do odprawy przysługuje także wtedy, gdy zwolniony rezygnuje z przywrócenia do pracy. Fakt ten powinien być jednak brany pod uwagę przy miarkowaniu wysokości odszkodowania. Sąd Najwyższy powołał się tu na wcześniejszy wyrok (sygn. Akt I PK 126/10). Zgodnie z nim odszkodowanie ryczałtowe należne z mocy umowy społecznej z tytułu rozwiązania stosunku pracy w okresie gwarancji zatrudnienia może być oceniane jako rażąco wygórowane.

Na podstawie pakietu socjalnego, który obowiązywał w katowickiej hucie, można było żądać nawet równowartości wynagrodzenia za 240 miesięcy pracy. Mogło to zniechęcać do poszukiwania zatrudnienia. Świadczenia nie mogą też naruszać zasad sprawiedliwości społecznej. Wszystko to powinno mieć wpływ na wysokość odszkodowania, które uzyska zwolniony.

sygnatura akt: I PK 274/16