Pracownik, którego zatrudniamy na próbę w dziale jakości, nie sprawdza się tam najlepiej. Chcemy mu zaproponować pracę w dziale produkcji. Czy można go znów zatrudnić na okres próbny? – pyta czytelnik.
Zatrudniając po raz pierwszy, pracodawca może z tą osobą podpisać umowę na okres próbny. Są natomiast wątpliwości, czy wolno zawierać umowy na okres próbny z zatrudnianym, nawet gdy w grę wchodzi inne stanowisko pracy niż dotychczas zajmowane przez podwładnego.
Art. 25 § 1 k.p. stanowi, że umowę o pracę zawiera się na czas nieokreślony, na czas określony lub na czas wykonania określonej pracy. Jeżeli zachodzi konieczność zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy, pracodawca może w tym celu zatrudnić innego pracownika na umowę o pracę na czas określony obejmujący czas tej nieobecności.
Art. 25 § 2 k.p. mówi, że każdy z tych angaży może być poprzedzony umową o pracę na okres próbny, nieprzekraczający trzech miesięcy. Przepis ten pozwala pracodawcy zawrzeć umowę na okres próbny, zanim zwiąże się z pracownikiem dłuższym kontraktem i o większej trwałości, m.in. pod względem okresów wypowiedzenia. Regulacja ta nie rozstrzyga jednak, czy te same strony może łączyć tego rodzaju angaż tylko raz, czy więcej razy.
Co wynika z orzecznictwa
Obszerne rozważania na temat charakteru umowy na okres próbny ze stanowiskami doktryny >patrz ramka można znaleźć w wyroku Sądu Najwyższego z 4 września 2013 r. (II PK 358/12). SN zauważył, że umowa na okres próbny jest zawierana w przypadkach, gdy jedna albo obie strony przed podjęciem decyzji o nawiązaniu stosunku pracy pragną poznać warunki przyszłego wykonywania wzajemnych praw i obowiązków w miejscu pracy. Ma służyć weryfikacji dokonanego wzajemnie wyboru. Dla pracodawcy ma to być stwierdzenie przydatności zatrudnionej osoby do pracy na konkretnym stanowisku, a dla pracownika – ocena warunków i rodzaju pracy. Przekładając to na język praktyczny, chodzi też o weryfikację adekwatności i godziwości ustalonego wynagrodzenia za pracę w stosunku do nałożonych na etatowca obowiązków i koniecznego nakładu pracy.