Wspólnik spółki w likwidacji nie może otwierać konkurencyjnej firmy

Jak długo spółka prowadzi działalność, choćby była w likwidacji, wspólnik musi być wobec niej lojalny.

Publikacja: 02.11.2015 15:54

Wspólnik spółki w likwidacji nie może otwierać konkurencyjnej firmy

Foto: 123RF

Sąd Najwyższy w najnowszym wyroku orzekł, że wspólnik nie może prowadzić konkurencyjnej działalności w żadnej formie, a gdy naruszył tę zasadę, musi zwrócić korzyści, jakie uzyskał. Co prawda orzeczenie dotyczy spółki jawnej, najbardziej popularnej wśród osobowych, które mają podobne zasady, ale odnosi się, przy zachowaniu pewnych różnic, do wszystkich spółek.

Likwidował i tworzył

Kwestia, którą zajął się Sąd Najwyższy, wynikła w sprawie o 101 tys. zł odszkodowania, jaką jeden wspólnik spółki jawnej z branży budowlanej wytoczył drugiemu wspólnikowi za rozpoczęcie biznesu w tej samej branży przed likwidacją działalności spółki (chodzi o 2008 r).

Sąd okręgowy oddalił powództwo, uznając – jak twierdził pozwany – że nie dopuścił się on działalności konkurencyjnej, gdyż działalność samodzielnie rozpoczął już po wypowiedzeniu umowy spółki, kiedy zmierzała ona do likwidacji. Sąd Apelacyjny w Szczecinie ustalił jednak, że między spółką a pozwanym istniał w tym czasie tzw. rzeczywisty stan konkurencji.

Spółka nie tylko kontynuowała wcześniej podpisane kontrakty, ale zawierała dodatkowe na dokończenie zamówień. Pozwany zawierał natomiast w tym czasie podobne kontrakty, wygrywał przetargi, korzystając zresztą z renomy spółki.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny zasądził żądaną kwotę na podstawie art. 56 kodeksu spółek handlowych. Stanowi on, że wspólnik obowiązany jest powstrzymać się od wszelkiej działalności sprzecznej z interesami spółki. Nie może bez zgody pozostałych wspólników zajmować się interesami konkurencyjnymi, w szczególności uczestniczyć w spółce konkurencyjnej jako wspólnik lub członek jej organu. Sąd przywołał też art. 57 § 1 k.s.h. Mówi on z kolei, że każdy wspólnik ma prawo żądać wydania spółce korzyści, jakie osiągnął wspólnik naruszający zakaz konkurencji lub naprawienia wyrządzonej jej szkody.

Nielojalność kosztuje

Sąd Najwyższy utrzymał ten werdykt. Nie uwzględnił zarzutu pozwanego, że w całym spornym okresie poniósł stratę.

– Nie ma wątpliwości, że pozwany w tym okresie uzyskał przychód ponad 700 tys. zł, żeby więc uwzględnić ten zarzut, musiałby wykazać, że to właśnie na działalności konkurencyjnej poniósł stratę, a tego nie zrobił. Wiadomo, że prowadził także inne interesy – wskazał w uzasadnieniu sędzia SN Józef Frąckowiak.

Dodajmy, że podobne regulacje zakazują konkurencji członkom zarządu spółki z o.o. i akcyjnej. Kodeks spółek zawiera też ogólniejszą regulację (art. 3), że wspólnicy albo akcjonariusze mają dążyć do osiągnięcia wspólnego w tym celu działania. Na tej podstawie można domagać się odszkodowania, nawet jeśli nie zasiadają oni w zarządzie.

Podstawą prawną odszkodowania będą ogólne przepisy kodeksu cywilnego – art. 415. Pozwanemu należy wykazać winę, tj. naruszenie właśnie owej lojalności i nakazu współdziałania oraz jej związek przyczynowy ze szkodą spółki.

– Są też rygory prawa pracy, które mogą mieć zastosowanie do osób funkcyjnych w spółkach, jeśli były zatrudnione jednocześnie jako pracownicy – wskazuje Dawid Zdebiak, radca prawny. – Wtedy niezależnie od odpowiedzialności na podstawie kodeksu spółek handlowych odpowiadają jako pracownicy za naruszenie lojalności wobec pracodawcy, gdyż będzie nią działalność konkurencyjna. W mojej ocenie w większości wypadków do szkody dochodzi na skutek umyślnego zachowania nielojalnego pracownika. Wówczas obowiązany jest do jej naprawienia w pełnej wysokości (art. 122 kodeksu pracy), i nie może korzystać z ograniczenia do trzech pensji, które jest przewidziane, gdy działa nieumyślnie – dodaje.

sygnatura akt II CSK 505/14

Opinia dla „Rz"

prof. Michał Romanowski, kancelaria Romanowski i Wspólnicy

Odpowiedzialność za działalność konkurencyjną rośnie wraz z zaangażowaniem danej osoby w spółkę. Największa będzie w spółce jawnej (i cywilnej), ponieważ tam rola wspólnika jest największa. Ale duża jest także w spółkach kapitałowych, w tym akcyjnej. Rola posiadacza kilku akcji jest oczywiście symboliczna, gdyż trudno go nawet nazwać udziałowcem, ale gdy akcjonariusz ma kontrolny pakiet, spółkę można traktować jako zamkniętą, z lufcikiem tylko dla drobnych inwestorów. Od takich wspólników, nawet jeśli nie pełnią formalnych funkcji, można żądać odszkodowania za niedochowanie lojalności wobec spółki.

Sąd Najwyższy w najnowszym wyroku orzekł, że wspólnik nie może prowadzić konkurencyjnej działalności w żadnej formie, a gdy naruszył tę zasadę, musi zwrócić korzyści, jakie uzyskał. Co prawda orzeczenie dotyczy spółki jawnej, najbardziej popularnej wśród osobowych, które mają podobne zasady, ale odnosi się, przy zachowaniu pewnych różnic, do wszystkich spółek.

Likwidował i tworzył

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami