Konfederacja Lewiatan przygotowała dziesięć rekomendacji w związku z nawracającym z podwójną siłą koronawirusem, które mają pomóc wyjść z kryzysu wywołanego tą epidemią i ograniczyć jej skutki. Wśród tych propozycji pojawiają się także takie, które mają na celu zwiększenie możliwości współpracy pracodawców z sanepidem.
– Przedsiębiorcy są przerażeni brakiem kontaktu z powiatowymi stacjami sanitarnoepidemiologicznymi i sami muszą podejmować decyzje o kwarantannie dla pracowników, którzy mieli kontakt z osobą zarażoną Covid-19 – mówi Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan. – Biorąc pod uwagę przyrost liczby chorych, ten kontakt powinien odbywać się błyskawicznie i natychmiast po takim zgłoszeniu powinny zapadać decyzje o skierowaniu poszczególnych pracowników na kwarantannę i zwolnieniu z niej osób, które mogą normalnie pracować. Być może sanepid powinien zostać wsparty przez inną instytucję publiczną, np. ZUS, który ma sprawnie działające centrum obsługi telefonicznej.
Lewiatan zwraca także uwagę na brak współpracy biznesu z inspekcją sanitarną w badaniu pracowników na obecność Covid-19. Pracodawcy finansują tysiące takich testów, bywa jednak, że w razie wyniku pozytywnego sanepid przeprowadza kolejny test.
– Pracodawcy powinni mieć jasną informację, które testy są honorowane przez inspekcję, tak by nie trzeba było ich powtarzać. Poza tym uważam, że wyniki testów finansowanych przez pracodawców powinny być uwzględniane w oficjalnych statystykach – dodaje Grzegorz Baczewski.
Lewiatan proponuje także, aby państwo dofinansowało testy robione prywatnie. Wtedy znacząco zwiększy się liczba wykrywanych chorych z koronawirusem, co powinno zmniejszyć rozprzestrzenianie się epidemii.