Minister Rafalska była gościem radiowych "Sygnałów dnia". Odniosła się m.in. do postulatów "Solidarności", by sklepy były zamknięte już od godziny 22 w sobotę do 5 rano w poniedziałek.
- Czyli chodzi o to, by ich doba pracownicza to nie były 24 godziny, tylko 31 godzin. Tego postulatu nie będziemy uwzględniać. To by diametralnie zmieniało sytuację - powiedziała Elżbieta Rafalska.
- Część propozycji "Solidarności" będzie uwzględniona w nowelizacji, nad którą pracujemy. Rzeczywiście część pracodawców nadinterpretuje przepisy, jakie wprowadziliśmy i ta nadinterpretacja jest niezgodna z intencją ustawodawcy. mówimy tu o wykorzystywaniu przepisu związanego z placówkami pocztowymi, a więc to, że "Żabka" dzisiaj jest traktowana prawie jak placówka pocztowa i może z tego tytułu prowadzić działalność we wszystkie niedziele. Musimy te wątpliwości rozwiać - powiedziała Rafalska.
Jest zdaniem w przepisach musi być jasno powiedziane, że chodzi o przeważającą działalność pocztową.
Czytaj też: