W tym roku 30 września wypada w sobotę. A to oznacza, że takie urlopowe odliczanie zaczną jedynie zatrudnieni w systemie weekendowym (od piątku do niedzieli i w święta) oraz ci, dla których soboty są standardowo dniem pracy, bo mają inny szósty dzień wolny od obowiązków służbowych (np. środę).
Prawnicy dopuszczają jednak, że przy takim układzie kalendarza, jaki mamy w tym roku, wolno odwołać się do ogólnych zasad liczenia terminów określonych w kodeksie cywilnym. Zgodnie z art. 115 k.c. ostatni moment na start dawnego wypoczynku przypadnie następnego dnia, który nie jest sobotą ani dniem ustawowo wolnym. W tym roku byłby to poniedziałek 2 października >patrz ramka. Nie wiadomo jednak, jak takie przesunięcie potraktowałby inspektor pracy.
Skąd ta data
Co do zasady pracodawca powinien udzielić etatowcowi urlopu wypoczynkowego w roku, w którym nabył on do niego prawo. Wskazuje na to art. 161 kodeksu pracy. Zdarzają się jednak sytuacje, które uniemożliwiają wakacyjną przerwę od zawodowych zadań w tym preferowanym czasie, np.choroba pracownika. Dlatego wolne może przypadać najpóźniej do końca września kolejnego roku kalendarzowego (art. 168 k.p.).
Okres przedawnienia
Zgodnie z art. 291 k.p. roszczenia ze stosunku pracy przedawniają się po 3 latach od dnia ich wymagalności. Odnosi się to także do udzielenia urlopu wypoczynkowego w naturze, co potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 11 kwietnia 2001 r. (I PKN 367/00). Choć SN wydał to orzeczenie jeszcze dla wcześniejszych terminów wybrania dawnych wakacji (do końca marca kolejnego roku kalendarzowego), nadal jest ono aktualne. Bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z upływem okresu, w którym etatowiec mógł najpóźniej skorzystać z zaległości, czyli od 1 października następnego roku.
Wystarczy rozpocząć
Na realizację zapomnianych wakacji zatrudnieni mają prawie cztery lata. Według Państwowej Inspekcji Pracy pracownik nie straci prawa do nich, jeżeli je przynajmniej zacznie ostatniego dnia trzeciego kwartału. Gdyby pracującemu od poniedziałku do piątku zostało np. 8 dni wolnych sprzed czterech lat, na urlop powinien się wybrać 29 września br. Ale termin dla tej zaległości zawsze uzgadnia z szefem.