Przedsiębiorcy zatrudniający niepełnosprawnych nie mogą już być niczego pewni. Najpierw pod koniec sierpnia w Sejmie pojawił się poselski projekt przewidujący srogie kary za błędy w rozliczeniach z Państwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Teraz okazuje się, że kary już nie będą takie surowe, znacząco zmniejszy się natomiast poziom ulg we wpłatach na PFRON udzielanych przez takich przedsiębiorców swoim kontrahentom.
Błyskawiczne zmiany
– Na dwa dni przed uchwaleniem nowelizacji przez Sejm posłowie Platformy Obywatelskiej złożyli kilkanaście poprawek do tego projektu, które w jednej chwili znacząco pogorszyły skutki tej zmiany dla pracodawców zatrudniających niepełnosprawnych – denerwuje się Edyta Sieradzka, wiceprezes Ogólnopolskiej Bazy Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, OBPON.pl. – Uchwalone właśnie przez Sejm poprawki przewidują zmniejszenie kwoty ulgi z 80 do 50 proc. i zmiany w zasadach jej liczenia, co spowoduje podwyższenie wpłat na PFRON.
Bój idzie o interesy kilkuset firm, które zatrudniają kilkanaście tysięcy niepełnosprawnych z najcięższymi schorzeniami. Mogą one udzielać ulg we wpłatach do PFRON, dla firm powyżej 25 pracowników, niezatrudniających odpowiedniej liczby niepełnosprawnych.
– Do tej pory z tych ulg bardzo chętnie korzystała administracja publiczna, która nie zatrudnia u siebie wymaganej przez przepisy liczby niepełnosprawnych – dodaje Sieradzka. – Zastanawiam się, czy posłowie składający te poprawki konsultowali je z Ministerstwem Finansów i czy została przygotowana ocena skutków finansowych tej zmiany dla przedsiębiorców i administracji.
– Oceniam te poprawki bardzo dobrze, choć faktycznie można było przeprowadzić te zmiany w spokojniejszej atmosferze – mówi Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan. – To był jednak ostatni moment, by uniknąć ogromnej dziury w finansach PFRON w przyszłym roku.