Jeśli pracownik przebywający na wakacjach lub zwolnieniu lekarskim ciężko naruszył podstawowe obowiązki, pracodawca może rozwiązać z nim umowę bez wypowiedzenia z jego winy.
Mimo że w czasie usprawiedliwionej nieobecności podwładny nie wykonuje pracy, niewykluczone, że dopuści się takiego naruszenia powinności, które uzasadnia natychmiastowe rozwiązanie z nim umowy. Wskazał na to Sąd Najwyższy w wyroku z 16 grudnia 2004 r. (II PK 109/04). Wyjaśnił, że wykonywania obowiązków pracowniczych nie można ograniczyć do czasu pracy. Dotyczy to np. nakazu dbałości o dobro zakładu, zachowania tajemnicy związanej z wykonywaną pracą, nieprowadzenia działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy czy wykorzystywania zwolnienia lekarskiego zgodnie z jego celem itd. Ciężkie naruszenie obowiązków poza czasem pracy może być też podstawą rozwiązania umowy bez wypowiedzenia z winy pracownika. Przy dopuszczalności rozwiązania umowy w tym trybie nie ma bowiem znaczenia, czy pracownik był w tym czasie w pracy.
Zabór mienia
Także w czasie korzystania z urlopu wypoczynkowego lub zwolnienia lekarskiego pracownik jest zobowiązany dbać o mienie zakładu. Wynika to z art. 100 § 2 pkt 4 k.p. Jeżeli jednak w tym czasie np. kradnie lub przywłaszcza mienie pracodawcy, firma może się z nim rozstać dyscyplinarnie. Podobnie byłoby, gdyby np. księgowy popełnił przestępstwo polegające na podrobieniu faktury czy kierowca ukradł paliwo firmy.
Nieuczciwa konkurencja
Rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia przez korzystającego z urlopu lub zwolnienia lekarskiego uzasadnia także dopuszczenie się przez podwładnego czynu nieuczciwej konkurencji w stosunku do pracodawcy. W rozumieniu ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jedn. DzU z 2003 r. nr 153, poz. 1503 ze zm., dalej: ustawa) czyny nieuczciwej konkurencji mogą być uznane za ciężkie naruszenie przez pracownika jego podstawowych obowiązków. Tym większego znaczenia nabiera to obecnie, gdy niemal na każdym polu działalności gospodarczej wzrasta konkurencja >patrz ramka.
Bez kompetencji
Zawiniona utrata uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku też bywa podstawą rozwiązania angażu z winy pracownika (art. 52 § 1 pkt 3 k.p.). Przy czym pracodawcy wolno rozwiązać go także wtedy, gdy do tej utraty doszło podczas usprawiedliwionej absencji pracownika. Na taką przyczynę rozstania można się powołać przede wszystkim wobec tych, którzy do wykonywania swojej pracy muszą mieć szczególne uprawnienia. Do ich utraty dochodzi głównie w wyniku wyroku sądowego, np. wskutek pozbawienia praw publicznych lub zakazu zajmowania określonych stanowisk, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia pojazdów mechanicznych czy prowadzenia określonej działalności.