Dziś odbyło się ostatnie spotkanie zespołu prawa pracy Rady Dialogu Społecznego w sprawie regulacji rynku pracy tymczasowej, które zaprzepaściło szanse na wypracowanie zrównoważonych rozwiązań w tym zakresie.
Głównymi elementami dzisiejszego spotkania były dwie kwestie: określenie maksymalnego okresu zatrudnienia pracownika tymczasowego oraz wydłużenia umów z kobietami w ciąży do dnia porodu.
Pracodawcy wyszli z propozycją promowania umów o pracę w pracy tymczasowej poprzez wydłużenie maksymalnego okresu zatrudnienia na tej podstawie do 24 miesięcy i skróceniu do 12 miesięcy przy stosowaniu umów prawa cywilnego lub mieszanych. Nadużywanie umów cywilnoprawnych jest jedną z największych bolączek rynku pracy tymczasowej (i nie tylko) - ponad 50% pracowników tymczasowych w Polsce zatrudnianych jest dziś w tej formule. Dla porównania agencje zrzeszone w Polskim Forum HR, które zatrudniają ponad 30% wszystkich pracowników tymczasowych w Polsce, tylko w przypadku 8% stosują umowy cywilne. Obecna propozycja rządowa zakłada jednolity, 18- miesięczny limit, w stosowaniu obu rodzajów umów.
„Brak zgody związków zawodowych i rządu na promocję umów o pracę w zatrudnieniu tymczasowym jest dla nas kompletnie niezrozumiałe. W czasie dzisiejszego spotkania nie usłyszeliśmy żadnych argumentów, które pokazywałyby dlaczego wydłużenie do 24 miesięcy możliwości zatrudniania pracownika tymczasowego w oparciu o umowę o pracę jest dla niego szkodliwe" - komentuje Agnieszka Bulik, wiceprezes Polskiego Forum HR.
Drugim elementem propozycji rządowej, budzącym ogromne kontrowersje jest nałożenie na agencje obowiązku wydłużenia umowy, która uległaby rozwiązaniu po upływie 3 miesiąca ciąży, do dnia porodu. Propozycja ta nie bierze pod uwagę specyfiki zatrudniania w formie pracy tymczasowej, której podstawową cechą jest pośredniczenie w powierzaniu pracy zleconej przez podmiot zewnętrzny. Całe ryzyko gospodarcze i związane z nim koszty w całości zostają przerzucone na agencję podczas kiedy z jej istoty wynika, że zatrudnienie tymczasowe trwać może tak długo jak wynika to ze zgłoszonego zapotrzebowania na pracę przez pracodawcę użytkownika. Kobiety stanowią 47% wszystkich pracowników tymczasowych z czego 41% to osoby poniżej 26 roku życia - zatrudnienia grupy ponad 150 tys. kobiet będzie obarczone zbyt dużym ryzykiem kosztowym, którego ani agencje ani pracodawcy użytkownicy nie mogą wziąć na siebie.