#RZECZoPRAWIE - Piotr Wojciechowski: ostrożnie z wypowiadaniem terminowych umów

Różnicowanie sytuacji zwalnianych pracowników ze względu na rodzaj umowy ma bardzo słabe podstawy - uważa Piotr Wojciechowski, adwokat, ekspert prawa pracy.

Publikacja: 16.09.2016 14:54

Piotr Wojciechowski

Piotr Wojciechowski

Foto: ROL

Sąd Najwyższy ma wkrótce rozstrzygnąć, czy osoby zatrudnione obecnie na umowach o pracę na czas określony mogą kwestionować przed sądem pracy rozwiązanie takiej umowy przed czasem. Obecne przepisy dają takie prawo wyłącznie zatrudnionym na czas nieokreślony. Czy ponad 2 mln osób, które pracują na podstawie umów terminowych powinno mieć prawo odwołać się do sądu w razie wcześniejszego wypowiedzenia? - pytał Mateusz Rzemek gościa programu #RZECZoPRAWIE.

Piotr Wojciechowski, adwokat, ekspert prawa pracy:

Bezwzględnie tak. Te umowy od lat są traktowane po macoszemu, bo królową umów jest umowa na czas nieokreślony. Ale okazało się umów terminowych jest coraz więcej, gdyż ich wypowiadanie jest dla pracodawcy łatwiejsze: nie trzeba uzasadniać zwolnienia, pracownikowi nie przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy. Moim zdaniem różnicowanie sytuacji zwalnianych pracowników ze względu na rodzaj umowy ma bardzo słabe podstawy. Umowa o pracę powinna być jedna.

Także Sąd Najwyższy zaczął przychylnie traktować pracowników z umowami na czas określony. Dał zielone światło, jeśli chodzi o badanie przyczyn wypowiedzenia takiej umowy. Uznał, że jeśli są podstawy do podejrzeń, że przyczyna zwolnienia leżała po stronie zakładu pracy, to należy badać prawdziwość przyczyny wypowiedzenia, nawet jeśli nie ma podanego uzasadnienia. W takiej sytuacji zwolniony może zyskać prawo do odprawy.

Choć orzeczenie SN jeszcze nie zapadło pracodawcy, którzy zamierzają rozwiązywać w najbliższym czasie umowy terminowe z pracownikami powinni ocenić, czy faktyczne przyczyny zwolnienia nie będą podstawą do sporu ze zwalnianymi pracownikami. Dużo jednak zależy od sądów rozpatrujących konkretne sprawy.

Sąd Najwyższy ma wkrótce rozstrzygnąć, czy osoby zatrudnione obecnie na umowach o pracę na czas określony mogą kwestionować przed sądem pracy rozwiązanie takiej umowy przed czasem. Obecne przepisy dają takie prawo wyłącznie zatrudnionym na czas nieokreślony. Czy ponad 2 mln osób, które pracują na podstawie umów terminowych powinno mieć prawo odwołać się do sądu w razie wcześniejszego wypowiedzenia? - pytał Mateusz Rzemek gościa programu #RZECZoPRAWIE.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara