Usprawiedliwiona nieobecność w pracy, a ochrona przed zwolnieniem

Szef nie może rozstać się z podwładnym w trakcie jego usprawiedliwionej nieobecności. Nie przy każdej jednak absencji zatrudniony zachowa posadę.

Publikacja: 04.09.2015 06:00

Usprawiedliwiona nieobecność w pracy, a ochrona przed zwolnieniem

Foto: www.sxc.hu

Prawo pracy chroni pracownika przed wypowiedzeniem umowy w czasie, kiedy ten przebywa na tzw. usprawiedliwionej nieobecności. To zasada wynikająca z art. 41 kodeksu pracy. Zgodnie z nią pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę w czasie urlopu pracownika, a także innej usprawiedliwionej jego nieobecności w pracy, jeżeli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.

To nie rozstanie bez wypowiedzenia

W pierwszej kolejności art. 41 k.p. chroni przed zwolnieniem w okresie urlopu. Chodzi tu o zagwarantowaną przepisami przerwę w wykonywaniu pracy, czyli głównie urlop wypoczynkowy – zarówno podstawowy, jak i dodatkowy. Zakaz rozciąga się też na pozostałe urlopy – szkoleniowy, macierzyński, rodzicielski, bezpłatny.

Ochrona dotyczy także tzw. usprawiedliwionych nieobecności w pracy, czyli sytuacji, które obiektywnie uniemożliwiają stawienie się podwładnego do pracy. Zaliczają się do nich m.in.: choroba, macierzyństwo, konieczność sprawowania opieki nad dzieckiem czy chorym członkiem rodziny.

Przepis ochronny posługuje się zwrotem „pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę". Użycie takiego sformułowania nie jest dziełem przypadku. Obok wypowiedzenia angażu do sposobów rozstania się z pracownikiem zalicza się też rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia. Przepisy przewidują sytuacje, w których mimo szeroko rozumianej usprawiedliwionej absencji pracownika można go zwolnić – właśnie rozwiązując z nim umowę bez wypowiedzenia.

Okres niezdolności

Dopuszczając rozwiązanie umowy pod nieobecność pracownika, należy wskazać na art. 53 k.p. Określa on kilka sytuacji, w których szef może rozwiązać angaż z przyczyn niezawinionych przez pracownika, pod jego nieobecność.

Niewykluczone, że stanie się tak, gdy niezdolność etatowca do pracy wskutek choroby trwa dłużej niż trzy miesiące (jeśli pracownik był zatrudniony krócej niż sześć miesięcy). Zwolnienie bez wypowiedzenia dopuszczalne jest też, gdy choroba trwa dłużej niż łączny okres pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz pobierania świadczenia rehabilitacyjnego przez pierwsze trzy miesiące – gdy pracownik pracował przynajmniej sześć miesięcy lub gdy niezdolność do pracy jest efektem wypadku przy pracy albo choroby zawodowej. Ponadto przepisy pozwalają rozwiązać z pracownikiem angaż bez wypowiedzenia w razie usprawiedliwionej nieobecności z innych przyczyn niż podane, jeżeli ta absencja trwa dłużej niż miesiąc.

Uwaga! Do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia nie dojdzie natomiast, gdy pracownik jest nieobecny w pracy z powodu sprawowana opieki nad dzieckiem – w okresie pobierania z tego tytułu zasiłku. Podobnie tego rozstania nie zastosuje się, gdy podwładny jest odosobniony wskutek choroby zakaźnej – w okresie pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku.

Takie pożegnanie jest także niedopuszczalne po stawieniu się etatowca do pracy, gdy ustały powody jego nieobecności.

Niewykluczona dyscyplinarka

Zgodnie z obiegową opinią usprawiedliwiona absencja wynikająca z urlopu czy niedyspozycji zdrowotnej powoduje, że szef nie może pracownika zwolnić w żadnych okolicznościach. Taki pogląd nie ma żadnego oparcia w przepisach. Artykuł 41 k.p. chroniący zatrudnionych w czasie usprawiedliwionej nieobecności w pracy stosuje się do wypowiedzenia umowy, a nie do jej rozwiązania bez wypowiedzenia. Oznacza to, że szef może zwolnić pracownika dyscyplinarnie podczas jego usprawiedliwionej nieobecności w firmie. Gdy więc zachodzą przewidziane prawem przesłanki do dyscyplinarnego rozstania, pracownik nie będzie miał ochrony wynikającej z art. 41 k.p.

Przykład

Pracownik był nietrzeźwy w miejscu pracy. Kolejnego dnia poszedł do lekarza i dostał zwolnienie stwierdzające jego niezdolność do pracy przez dwa miesiące. W związku z takim zachowaniem etatowca, które nosiło znamiona ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków służbowych, szef postanowił go niezwłocznie zwolnić, stosując art. 52 k.p.

Przykład

Pracownik zatrudniony jako specjalista ds. zamówień publicznych dopuścił się wielu nieprawidłowości w organizowanych przetargach. Latem pojechał na dwumiesięczne wakacje. Pracodawca dowiedział się o nieprawidłowościach następnego dnia po udzieleniu urlopu. W takim przypadku szef, który chciałby zwolnić dyscyplinarnie, może to uczynić w terminie miesięcznym od dnia powzięcia wiadomości o naruszeniach pracownika. Skoro więc etatowiec przebywa dwa miesiące na urlopie, pracodawca będzie mógł mu wymówić angaż po jego powrocie do pracy.

Dopuszczalne jest też inne rozwiązanie – jeżeli pracodawca uzna, że nieprawidłowości wymagają pilnego wyjaśnienia (np. z powodu kontroli organów zewnętrznych), ma prawo odwołać pracownika z urlopu, przekładając niewykorzystaną jego część na później. Jeżeli odwołanie z urlopu nastąpi w ciągu miesiąca od daty popełnienia nieprawidłowości, a postępowanie wyjaśniające wykaże winę pracownika, szef może rozwiązać z nim umowę w trybie dyscyplinarnym.

Upadłość i likwidacja

Ochrona zatrudnienia w trakcie usprawiedliwionej nieobecności nie działa w razie upadłości lub likwidacji pracodawcy. Potwierdza to art. 411 k.p. Po ogłoszeniu upadłości lub likwidacji pracodawcy nie stosuje się m.in. art. 41 k.p., zakazującego wypowiadania umowy podczas urlopu lub innej usprawiedliwionej nieobecności. Niezależnie więc od charakteru nieobecności pracownik nie ma co liczyć na kontynuację zatrudnienia, gdy firma jest likwidowana. Jego umowę wolno wówczas wymówić, niezależnie od charakteru absencji.

Orzecznictwo Sądu Najwyższego

- wyrok z 26 lutego 2003 r. (I PK 69/02)

Bezskuteczność wypowiedzenia umowy o pracę w sytuacji, kiedy mimo stwierdzonej zaświadczeniem lekarskim niezdolności do pracy pracownik pozostaje w pracy ze względu na niemożność opuszczenia miejsca pracy, a także gdy chory stawia się w miejscu pracy w celu załatwienia ważnych spraw dla pracodawcy, nie wynika z art. 41 k.p. wobec braku przesłanki „nieobecności w pracy". Bezskuteczność wypowiedzenia powinna być wówczas oceniona według art. 45 § 1 k.p. Pozwoli to wyeliminować przypadki niesprawiedliwego pozbawienia ochrony stosunku pracy takich pracowników, którzy decydują się na wykonywanie swoich obowiązków pracowniczych mimo choroby.

- wyrok z 15 marca 2001 r. (I PKN 447/00)

W razie ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy nie stosuje się art. 38, 39 i 41 k.p. i przepisów szczególnych dotyczących ochrony pracowników przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę (art. 411 § 1 k.p.), także do wypowiedzenia zmieniającego (art. 42 § 1 k.p.).

- wyrok z 14 października 1997 r. (I PKN 322/97)

Wypowiedzenie umowy o pracę pracownikowi, który świadczył pracę, a następnie wykazał, że w dniu wypowiedzenia był niezdolny do pracy z powodu choroby, nie narusza art. 41 k.p.

Prawo pracy chroni pracownika przed wypowiedzeniem umowy w czasie, kiedy ten przebywa na tzw. usprawiedliwionej nieobecności. To zasada wynikająca z art. 41 kodeksu pracy. Zgodnie z nią pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę w czasie urlopu pracownika, a także innej usprawiedliwionej jego nieobecności w pracy, jeżeli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.

To nie rozstanie bez wypowiedzenia

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego