W listopadzie Sejm uchwalił ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele. Na jej mocy od 1 marca 2018 r. są tylko dwie niedziele handlowe w miesiącu - pierwsza i ostatnia.
Czytaj także: Niedziele wolne od handlu w 2018 r.
Zgodnie z art. 10 ustawy, kto pomimo zakazu powierza wykonywanie pracy w handlu lub wykonywanie czynności związanych z handlem pracownikowi lub zatrudnionemu, podlega karze grzywny w wysokości od 1000 do 100000 zł.
Pierwsze sprawy dotyczące złamania zakazu handlu w niedziele trafiają do sądów. Łagodny dla 47-letniej właścicielki sklepu w Bartoszycach okazał się tamtejszy Sąd Rejonowy (sygn. akt II W 2067/18), który uznał kobietę za winną złamania nowych przepisów, ale odstąpił od wymierzania kary. Sąd wziął bowiem pod uwagę, że Anna K. od wielu lat prowadzi sklep spożywczo – monopolowy czynny przez całą dobę, 7 dni w tygodniu i prawdopodobnie tylko w ten sposób może rywalizować z coraz większą konkurencją ze strony np. supermarketów. - Wejście w życie zakazu handlu w niedziele i święta z pewnością oznaczałoby dla niej utratę znacznej części dochodów. Dlatego można zrozumieć, że poszukiwała możliwości zniwelowania ograniczeń – wskazał sąd.
Czytaj także: Biedronka wygrała ws. zakazu handlu w niedzielę