Takie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 25 kwietnia 2013 r. (I PK 275/12).
Stan faktyczny
Pracownik usiłował wynieść z zakładu pracy śruby pozostawione na podłodze przy jego stanowisku pracy. Śruby stanowiły pozostałości po wykonaniu usługi przez firmę zewnętrzną realizującą zlecenie na rzecz pracodawcy. Pracodawca rozwiązał z podwładnym umowę o pracę bez wypowiedzenia, wskazując jako przyczynę kradzież mienia. Zwolniony odwołał się do sądu, wnosząc o przywrócenie do pracy.
Rozstrzygnięcie
Sąd rejonowy stwierdził, że kradzież śrub stanowiła ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych, zagrażała interesom pracodawcy i uzasadniała rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. Sąd okręgowy nie podzielił tego stanowiska. Uznał, że kradzież miała błahy charakter z uwagi na niewielką wartość skradzionego mienia i nie uzasadniała rozwiązania umowy. Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego.
SN uznał, że nawet drobna kradzież, która powoduje nieznaczny lub nawet zupełnie nieistotny uszczerbek majątkowy, prowadzi do naruszenia interesu niemajątkowego pracodawcy i uzasadnia rozwiązanie z pracownikiem umowy o pracę. Okoliczność, że skradzione mienie nie jest własnością pracodawcy, w żaden sposób nie uzasadnia łagodniejszego potraktowania podwładnego.
Sławomir Paruch, radca prawny, partner w kancelarii Raczkowski Paruch
W komentowanym orzeczeniu SN zwrócił uwagę na dwie istotne kwestie. Po pierwsze, że każda kradzież – niezależnie od wartości przywłaszczonych przedmiotów – stanowi ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych, zagraża interesom pracodawcy i uzasadnia rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia. Brak reakcji ze strony pracodawcy na kradzieże, nawet drobne, stwarzałby zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania zakładu pracy. Interes pracodawcy nie musi sprowadzać się w tym przypadku wyłącznie do interesu materialnego czy szkód majątkowych. Nawet jeśli wartość kradzionego mienia jest niewielka, zagrożone są niematerialne interesy pracodawcy, takie jak dyscyplina pracy czy poszanowanie jego majątku przez zatrudniane osoby.