Obecnie za wypadek przy pracy uznaje się „nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą". Zdarzenie, które nie spowodowało urazu często określane jest jako wydarzenie wypadkowe bezurazowe.

Według rzecznika, zarówno z definicji „urazu" zamieszczonego w ustawie, która stanowi, że "uraz to - uszkodzenie tkanek ciała lub narządów człowieka wskutek działania czynnika zewnętrznego", jak i z definicji „urazu" zawartej w słowniku języka polskiego stanowiącej, że „uraz to: trauma, uszkodzenie tkanki, narządu lub większego obszaru ciała przez działanie czynnika mechanicznego, termicznego, chemicznego, akustycznego, elektrycznego, świetlnego lub jonizującego. Następstwem urazu są obrażenia ciała..." - nie wynika, że obejmują one swym zakresem chorobę, która może być następstwem wypadku przy pracy.

- Jak wskazuje doświadczenie życiowe takie zdarzenie, np. zatrucie oparami szkodliwych substancji, trudno zakwalifikować jako uraz, mimo że nastąpiło w pracy i spowodowało niezdolność pracownika do pracy - podkreśla rzecznik w wystąpieniu. - W takim przypadku, stosując się do definicji ustawowej, zdarzenie nie zostanie uznane za wypadek przy pracy, a tym samym poszkodowany pracownik nie otrzyma świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego, które są korzystniejsze od świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Dopiero w postępowaniu odwoławczym, co znacznie wydłuża czas otrzymania należnych świadczeń, zdarzenie może zostać zakwalifikowane jako wypadek przy pracy - dodaje.

Jak zaznacza rzecznik, na bazie obowiązujących rozwiązań, może zdarzyć się przypadek, że gdy pielęgniarka zarazi się żółtaczką w bliżej nieokreślonym czasie, to uzna się u niej chorobę zawodową. Natomiast gdy będzie dokładnie wiadomo, kiedy nastąpiło na skutek zakłucia zakażenie - nie będzie to ani wypadek przy pracy (zachorowanie na żółtaczkę nie jest urazem), ani choroba zawodowa (wystąpiła nagłość zdarzenia).

W związku z powyższym rzecznik praw obywatelskich zwrócił się do ministra pracy i polityki społecznej z zapytaniem, czy rozważana jest nowelizacja ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, idąca w kierunku rozszerzenia definicji wypadku przy pracy o element choroby jako jego następstwa.