- Związek zawodowy w 2016 r. z naruszeniem statutu wskazał pracodawcy osobę szczególnie chronioną przed wypowiedzeniem. Nie zareagowaliśmy na to naruszenie prawa. W maju 2018 r. wypowiedzieliśmy związkowcowi stosunek pracy. Zwolniony domaga się w sądzie uznania bezskuteczności wypowiedzenia, powołując się na korzystne dla siebie orzeczenia Sądu Najwyższego. My też znaleźliśmy wyroki, które potwierdzają dopuszczalność podjęcia decyzji o zwolnieniu w sytuacji, gdy przy wskazywaniu osoby chronionej naruszono przepisy. Kto ma rację? Jakie argumenty mogą być jeszcze istotne przy rozstrzygnięciu tej sprawy? – pyta czytelnik.
Obie strony mogą przedstawić korzystne orzeczenia na poparcie swych twierdzeń. Omawiana kwestia wywołała bowiem bardzo duże spory w orzecznictwie Sądu Najwyższego, a prezentowane w tych orzeczeniach poglądy były przeciwstawne.
Czytaj także: Reprezentacja związku zawodowego: bez informacji związek nie ma uprawnień w firmie
Próbę pogodzenia tych sprzecznych stanowisk SN podjął w wyroku z 13 września 2017 r. (I PK 338/16). Z tego orzeczenia wynika, że istotne mogą się okazać dwie kwestie. Pierwsza – czy pracodawca po wskazaniu mu osoby objętej ochroną zakwestionował prawidłowość objęcia nią uprawnionego z powołaniem się naruszenie przepisów. Druga – czy pracownik przez dłuższy czas faktycznie reprezentował organizację wobec pracodawcy.
Wyłączna kompetencja związku...
Korzystna dla zwalnianych linia orzecznicza została zapoczątkowana uchwałą z 12 września 1990 r. (III PZP 1/90, OSNC 1991 nr 5-6, poz. 55). SN uznał w niej, że pracownik, który faktycznie pełnił funkcję wiceprzewodniczącego zarządu zakładowej organizacji związkowej, korzysta z ochrony związkowej, mimo że jego wybór odbył się z naruszeniem postanowień statutu związku zawodowego. SN wyszedł z założenia, że sąd pracy rozpoznając spór pracowniczy nie może kontrolować prawidłowości i zasadności czynności organów związkowych, gdyż należy to do właściwych instancji związków zawodowych. Powołano się też na wcześniejsze zapatrywanie wyrażone w uchwale SN z 26 października 1988 r. (III PZP 37/88), w której uznano istnienie ochrony działacza związkowego w sytuacji niezgodnego ze statutem przedłużenia kadencji w zarządzie.