10 czerwca 2020 Sąd Okręgowy w Poznaniu orzekł, że firma Amazon Fulfillment Poland bezprawnie zwolniła pracownika i musi przywrócić go do pracy. Amazon ma również wypłacić odszkodowanie, którego wysokość zostanie jeszcze ustalona.

Zwolniono go pod koniec sierpnia 2016 roku. Powód? „Brak realizacji minimalnych wyników w zakresie produktywności/wydajności na oczekiwanym poziomie co najmniej 100 proc."

- Zgodnie z prawem pracy, to pracodawca ustala cele, które pracownik ma zrealizować. W Amazon pracodawca z tego zrezygnował, ustalając zamiast tego, że pracownicy mają się ze sobą ścigać i dawać z siebie wszystko, choć nie mają z góry określonej ilości pracy do wykonania – tłumaczy na łamach oko.press Piotr Krzyżaniak, prawnik Inicjatywy Pracowniczej, który prowadził sprawę.

Zdaniem poznańskiego sądu, Amazon „wypaczył ideę stosunku pracy arbitralnie przyznając sobie prawo do zwalniania najmniej wydajnych pracowników tylko dlatego, że ich wyniki są gorsze niż 90 proc. reszty załogi". Jak pisze oko.press, sąd uznał, że firma utrzymuje pracowników w stanie ciągłego wyścigu, w którym „pracownicy pracują przeciwko sobie, a nie na rzecz pracodawcy", bo „każdy pracownik dąży do tego, by osiągnąć jak najlepszy wynik, kosztem pracownika, który okaże się najgorszym".

- Doceniamy pracowników, którzy osiągają dobre wyniki – mówi portalowi rzeczniczka prasowa  Amazona Magdalena Rangosz-Kalinowska. - Inne prawomocne wyroki sądowe potwierdziły, że wypowiedzenie umowy o pracę na podstawie naszego systemu oceny pracowników jest zgodne z prawem – wyjaśnia.