- Pracodawca zatrudnił zleceniobiorcę na umowę cywilnoprawną na czas nieokreślony. Zleceniobiorca wstąpił do związku zawodowego. Czy w takim wypadku pracodawca musi konsultować wypowiedzenie umowy zlecenia z organizacją związkową? – pyta czytelnik.
Z początkiem 2019 r., po długim oczekiwaniu, polski ustawodawca wykonał wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku dotyczący praw związkowych osób na umowach cywilnoprawnych. Po zmianie ustawa z 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (tekst jedn. DzU z 2019 r., poz. 263) pozwala przystępować do związków zawodowych zleceniobiorcom, usługodawcom, samozatrudnionym i innym osobom wykonującym pracę. Tym samym związki mogą reprezentować te osoby wobec pracodawcy.
Czytaj także: Od 1 stycznia 2019 związki zawodowe również dla zleceniobiorców i stażystów
Nowelizacja wprowadziła dużo nowości, uporządkowała niektóre rzeczy, ale też zrodziła kilka wątpliwości. Jedną z kontrowersyjnych kwestii jest to, czy spółka, która zatrudnia zleceniobiorcę na podstawie umowy na czas nieokreślony, musi konsultować wypowiedzenie takiej umowy z organizacją związkową reprezentującą tego zleceniobiorcę. Wprowadzone zmiany wywołują wątpliwość, czy zleceniobiorca korzysta z takiej samej ochrony przed wypowiedzeniem co pracownik.
Bez konsultacji...
Z godnie z art. 38 kodeksu pracy pracodawca, który chce się rozstać z pracownikiem zatrudnionym na czas nieokreślony, musi swój zamiar skonsultować z organizacją związkową reprezentującą tę osobę. Czy taka sama procedura obowiązuje w przypadku zleceniobiorcy? Wydaje się, że nie.