- Pracownik pojechał w podróż służbową samochodem z Lublina do Berlina. Z przedstawionego oświadczenia wynikało, że nocował w Szczecinie, gdzie przejazd zakończył o godz. 2.00. Kolejne dwie noce spędził w Berlinie, przy czym drugiej nocy wyjechał o godz. 4.00 w drogę powrotną. Nie przedstawił rachunków za noclegi, nie miał również zapewnionych noclegów przez pracodawcę. Czy należy wypłacić mu ryczałty za wszystkie trzy noce? Czy w odniesieniu do tego wyjazdu wszystkie ryczały trzeba liczyć według stawki dla Niemiec? – pyta czytelniczka.
Ryczałt należy wypłacić za oba noclegi w Berlinie. W odniesieniu do noclegu na terenie Polski świadczenie to nie przysługuje, bo nocleg nie trwał co najmniej 6 godzin przypadających w przedziale czasowym pomiędzy 21.00 a 7.00. Ponieważ czas podróży zagranicznej liczy się od chwili przekroczenia granicy, nieprawidłowe byłoby przyjęcie dla noclegu na terenie Polski stawek przyjętych dla Niemiec.
Czytaj także: Pracownik w delegacji: ryczałt na jazdy komunikacja miejscową - co z dokumentacją
Zwrot kosztów
Za nocleg podczas podróży służbowej pracownikowi przysługuje zwrot kosztów w wysokości stwierdzonej rachunkiem, jednak nie większej za jedną dobę hotelową niż:
- w delegacji krajowej – 20-krotność stawki diety (dieta wynosi 30 zł, zatem limit to 600 zł),