Rada dialogu społecznego ma mieć jak poprawić przepisy

W regulaminach izb parlamentu potrzebne są zmiany, które dostosują je do nowej formuły dialogu społecznego – przekonują pracodawcy.

Publikacja: 31.07.2015 08:26

Rada dialogu społecznego ma mieć jak poprawić przepisy

Foto: www.sxc.hu

Na podpis prezydenta czeka ustawa o Radzie Dialogu Społecznego. Ma ona sprawić, że przy jednym stole zasiądą znów przedstawiciele rządu, największych organizacji pracodawców i głównych związków zawodowych.

Dzięki nowej ustawie ważne sprawy i projekty prawa dotyczące przede wszystkim gospodarki, spraw społecznych i rynku pracy będą powstawały przy udziale największych podmiotów zainteresowanych ustawą, które dodatkowo w ramach RDS będą miały własne, szerokie uprawnienia. Okazuje się, że stworzenie samej ustawy to nie wszystko. Do jej poprawnego funkcjonowania potrzebne są dalsze zmiany w prawie.

– Pierwszym krokiem było przyjęcie w 2013 r. nowego regulaminu pracy Rady Ministrów oraz, już w 2015 r., wytycznych do przeprowadzania oceny wpływu i konsultacji publicznych w ramach rządowego procesu legislacyjnego. Teraz potrzebne jest dopełnienie tego procesu i przyjęcie stosownych zmian w regulaminach Sejmu oraz Senatu – zauważa Piotr Wołejko, ekspert organizacji Pracodawcy RP.

Co powinno być zmienione? Według Wołejki chodzi m.in. o wyraźne zapraszanie organizacji – członków RDS – na posiedzenia komisji czy też zwiększenie transparentności posiedzeń sejmowych gremiów, szczególnie podkomisji.

– To w podkomisjach najczęściej wykuwane są konkretne przepisy, etap ten zaś pozostaje praktycznie niedostępny dla partnerów społecznych, a tym bardziej dla opinii publicznej – argumentuje Piotr Wołejko.

Podkomisje miałyby obowiązek sporządzania protokołu z posiedzenia oraz publikowania nagrania z przebiegu prac podkomisji na stronach internetowych Sejmu.

Za zmianami opowiada się Janusz Śniadek, dawniej szef NSZZ „Solidarność", a obecnie poseł PiS.

– Jestem za tym, by strona społeczna Rady Dialogu Społecznego miała zagwarantowane w regulaminie Sejmu pewność śledzenia procesu legislacyjnego i uczestniczenia w nim.

Pracodawcy proponują także zmiany w Senacie. Jednym z postulatów jest, by senatorowie podawali godzinowe ramy zajmowania się danym punktem obrad tak jak w Sejmie. Senator Piotr Zientarski (PO) zauważa jednak, że wprowadzenie takiej zmiany byłoby trudne do pogodzenia ze specyficzną pozycją senatorów.

Parlamentarzyści zapowiadają, że w najbliższej kadencji parlamentu jednym z pierwszych zadań będzie przyjrzenie się wewnętrznym regulacjom izb pod kątem odpowiadania nowej formule dialogu społecznego.

Na podpis prezydenta czeka ustawa o Radzie Dialogu Społecznego. Ma ona sprawić, że przy jednym stole zasiądą znów przedstawiciele rządu, największych organizacji pracodawców i głównych związków zawodowych.

Dzięki nowej ustawie ważne sprawy i projekty prawa dotyczące przede wszystkim gospodarki, spraw społecznych i rynku pracy będą powstawały przy udziale największych podmiotów zainteresowanych ustawą, które dodatkowo w ramach RDS będą miały własne, szerokie uprawnienia. Okazuje się, że stworzenie samej ustawy to nie wszystko. Do jej poprawnego funkcjonowania potrzebne są dalsze zmiany w prawie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów