Najpierw sprzeciw, a dopiero potem droga sądowa dla ukaranego karą porządkową

Pracownik, który uzna, że nałożeniu na niego kary porządkowej towarzyszyło naruszenie prawa, może wnieść sprzeciw. Jeśli celowo go nie wniesie lub się z tym spóźni, odbiera sobie możliwość skierowania sprawy na drogę sądową.

Publikacja: 14.07.2016 02:00

Najpierw sprzeciw, a dopiero potem droga sądowa dla ukaranego karą porządkową

Foto: www.sxc.hu

Kodeksowymi środkami dyscyplinującymi pracowników są kary porządkowe. Ukaranemu przysługuje możliwość wniesienia sprzeciwu, a jeśli pracodawca go odrzuci, zostaje mu droga sądowa.

W zgodzie z przepisami

Procedura nakładania kar porządkowych jest uregulowana w Kodeksie pracy. Pracodawca nałoży karę legalnie, jeśli przestrzega wszystkich jej elementów. Musi pamiętać, że ma na to dwa tygodnie od powzięcia informacji o przewinieniu pracownika, a dodatkowo nie może nałożyć kary po upływie trzech miesięcy od dopuszczenia się naruszenia porządkowego. Poza tym przed decyzją o karze powinien umożliwić pracownikowi wysłuchanie jego wersji. Zawiadomienie o zastosowanej karze powinno mieć formę pisemną.

Stosując karę pracodawca powinien uwzględniać tzw. kryteria karania, takie jak: rodzaj i stopień nałożonych obowiązków pracowniczych, stopień winy oraz stosunek podwładnego do obowiązków służbowych.

Jeśli pracodawca naruszy te zasady nakładania kar, można mówić, że zastosował sankcję z naruszeniem przepisów prawa. Daje to pracownikowi możliwość złożenia sprzeciwu. Ma na to siedem dni od dnia zawiadomienia go o ukaraniu. Obowiązkiem pracodawcy jest rozpatrzyć sprzeciw. Jeżeli nie odrzuci go w terminie 14 dni od dnia wniesienia, uznaje się, że go uwzględnił.

Na ostrzu noża

Sprzeciw jest próbą rozwiązania sporu w sprawie nałożonej kary bez wynoszenia sprawy poza mury zakładu pracy. Jednak obok tego trybu istnieje jeszcze jedna możliwość wzruszenia decyzji pracodawcy o nałożeniu kary. To skierowanie sprawy na drogę sądową. Pracownik może udać się do sądu pracy w sprawie uchylenia zastosowanej wobec niego kary w terminie 14 dni od dnia zawiadomienia go o odrzuceniu sprzeciwu.

W praktyce nie można wykluczyć sytuacji, gdy ukarany uzna, że skieruje sprawę bezpośrednio do sądu, bez wnoszenia sprzeciwu do pracodawcy. Taka decyzja może zapaść szczególnie wtedy, gdy pracodawca wydaje się być nieprzejednany w kwestii nałożonej kary. Pracownik może wówczas uznać, że szkoda czasu i energii na bezpośrednie kontakty z szefem w tej sprawie. Jednak czy takie postępowanie jest właściwe i może przynieść zamierzony skutek w postaci rozpatrzenia sprawy przez sąd?

Niezbędny krok

Przepis regulujący prawo pracownika do skierowania sprawy na drogę sądową brzmi „pracownik, który wniósł sprzeciw, może w ciągu 14 dni od dnia zawiadomienia o odrzuceniu tego sprzeciwu wystąpić do sądu pracy". Zapis art. 112 § 2 k.p. uzależnia zatem możliwość wystąpienia do sądu od wcześniejszej próby załatwienia sprawy na szczeblu zakładu pracy. Taki pogląd podziela orzecznictwo. Sąd Najwyższy w wyroku z 7 kwietnia 1999 r. (I PKN 644/98) wskazał, że wystąpienie pracownika do sądu z powództwem o uchylenie bezprawnie nałożonej kary porządkowej może nastąpić tylko po wyczerpaniu postępowania wewnątrzzakładowego – czyli po wniesieniu w terminie sprzeciwu do pracodawcy.

Jeśli pracownik z różnych względów nie wniesie sprzeciwu, należy się spodziewać, że sąd oddali jego powództwo, niezależnie od tego, jakiego kalibru zarzuty przywołał w pozwie przeciwko pracodawcy.

Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby pracownik lub osoba przez niego umocowana sporządziły projekt powództwa, np. w okresie rozpatrywania przez pracodawcę sprzeciwu, zakładając, że nie zostanie uwzględniony. Jednak jego formalne skierowanie sprawy na drogę sądową będzie prawnie skuteczne dopiero w terminie 14 dni od zawiadomienia pracownika o nieuwzględnieniu sprzeciwu.

Spóźniony ruch

Warto wiedzieć, że brak możliwości skierowania sprawy na drogę sądową będzie miał miejsce nie tylko w przypadku, gdy pracownik w ogóle zaniecha wniesienia sprzeciwu. Gdy pracownik spóźni się z wniesieniem sprzeciwu w 7-dniowym terminie, pracodawca go nie rozpatrzy, co również zamknie drogę sądową.

—Sebastian Kryczka, prawnik, ekspert prawa pracy

Kodeksowymi środkami dyscyplinującymi pracowników są kary porządkowe. Ukaranemu przysługuje możliwość wniesienia sprzeciwu, a jeśli pracodawca go odrzuci, zostaje mu droga sądowa.

W zgodzie z przepisami

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
ZUS
ZUS przekazał ważne informacje na temat rozliczenia składki zdrowotnej
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Prawo karne
NIK zawiadamia prokuraturę o próbie usunięcia przemocą Mariana Banasia
Aplikacje i egzaminy
Znów mniej chętnych na prawnicze egzaminy zawodowe
Prawnicy
Prokurator Ewa Wrzosek: Nie popełniłam żadnego przestępstwa
Prawnicy
Rzecznik dyscyplinarny adwokatów przegrał w sprawie zgubionego pendrive'a