Na takim stanowisku stanął Sąd Najwyższy w wyroku z 11 kwietnia 2017 r. (I PK 142/16).
W tej sprawie sąd rejonowy oddalił powództwo, a sąd okręgowy oddalił apelację złożoną przez powoda. Przedmiotem postępowania było roszczenie o przywrócenie do pracy w pozwanym szpitalu, ze względu na wypowiedzenie umowy o pracę dokonane 17 czerwca 2013 r. powodowi, który był lekarzem i jednocześnie ordynatorem oddziału, z powołaniem się na skazanie go prawomocnym wyrokiem za przestępstwo popełnione z winy umyślnej, stypizowane w art. 286 § 1 oraz art. 271 § 3 k.k., co uniemożliwiało zatrudnianie go na stanowisku ordynatora oddziału.
Powód otrzymał wypowiedzenie umowy pierwszego dnia pracy po prawomocnym przywróceniu go do pracy wyrokiem z 23 maja 2013 r. Sąd uwzględnił jego odwołanie od rozwiązania umowy w trybie dyscyplinarnym w dniu 17 maja 2010 r. z powodu nieusprawiedliwionych nieobecności w pracy.
Przed wręczeniem wypowiedzenia powodowi, pozwany zawiadomił zakładową organizację związkową o swoim zamiarze złożenia wypowiedzenia, jednak związek nie wyraził zgody na to wypowiedzenie. Mimo podnoszonej przez powoda argumentacji, rozpatrujące niniejszą sprawę sądy uznały, że nie był on objęty ochroną z art. 32 ust. 9 ustawy o związkach zawodowych, ponieważ w chwili wypowiedzenia, a także w ciągu roku poprzedzającego wypowiedzenie, nie korzystał u pozwanego z urlopu bezpłatnego ani zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy. Przez 3 lata poprzedzające wypowiedzenie w ogóle nie wykonywał pracy u pozwanego, co uniemożliwiało mu – zdaniem sądu – korzystanie z ochrony stosunku pracy przewidzianej w przywołanym przepisie. Sąd wskazał ponadto, że nawet późniejsze zatarcie skazania nie niwelowało negatywnych odczuć pokrzywdzonych pacjentów oraz szpitala jako byłego pracodawcy, spowodowanych skazaniem powoda za przestępstwa popełnione na szkodę pacjentów.
Wniesiona przez powoda skarga kasacyjna również została oddalona. Jednak Sąd Najwyższy uznał, że przysługiwała mu ochrona stosunku pracy z art. 32 ust. 9 ustawy o związkach zawodowych, która uległa restytucji wobec nieprzerwanego wykonywania przez niego funkcji w ponadzakładowej organizacji związkowej, z którą łączy się zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy. Ochrona ta obowiązywała już od pierwszego dnia po restytucji stosunku pracy.