Tarcza 4.0, czyli kolejny już pomysł rządu na wsparcie pogrążonych w kryzysie Polaków, znów porusza temat postojowego i wprowadza pewną innowację. Otóż do tej pory osoby zatrudnione na podstawie umowy o dzieło lub zlecenia, aby otrzymać zapomogę finansową od ZUS, musiały złożyć wniosek podpisany przez zamawiającego lub zleceniodawcę. Dla niektórych stanowiło to problem, gdyż ich zwierzchnicy – z różnych przyczyn – notorycznie opóźniali się lub wręcz odmawiali złożenia podpisu pod wnioskiem. Był to szczególnie problem dla osób pracujących dla więcej niż jednego zleceniodawcy lub zamawiającego. W ich bowiem wypadku konieczne było uzyskanie odrębnego, podpisanego wniosku dla każdej umowy.
Teraz można już samodzielnie
Nowa ustawa pochyla się nad tym problemem i znacznie upraszcza całą procedurę. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom zainteresowanych, dopuszcza możliwość samodzielnego wystąpienia do ZUS w razie odmowy wystąpienia z wnioskiem przez zleceniodawcę lub zamawiającego. Konieczne jest jednak dopełnienie warunków. Jednym z nich jest złożenie przez występującego o postojowe oświadczenia potwierdzającego odmowę zleceniodawcy lub zamawiającego. To rezultat przegłosowania przez Sejm poprawki senackiej, zgłoszonej do tarczy 4.0.
Po zmianach w przepisach urzędnikom ZUS z pewnością przybędzie pracy. Cieszą się jednak z nich liczni beneficjenci postojowego, którzy do tej pory byli zdani na łaskę zleceniodawcy lub zamawiającego.
Czytaj także:
Koronawirus: świadczenie postojowe również dla studenta – zleceniobiorcy