Rz: Jaki jest cel umowy na okres próbny?
Piotr Wojciechowski: Wyłącznym celem zatrudnienia na takiej umowie, jak sama zresztą jej nazwa wskazuje, jest poddanie się pracownika i pracodawcy wzajemnej „próbie" co do dalszej współpracy. Etatowiec ma szansę przyjrzeć się wtedy rzeczywistym warunkom pracy, w tym sposobowi jej realizacji, zespołowi, z którym pracuje, relacjom z przełożonymi, a pracodawca – jakości wykonywanej przez niego pracy, jego odpowiedzialności, sumienności czy umiejętności współdziałania w grupie. Po takiej próbie każda ze stron może zrezygnować lub kontynuować współpracę na uzgodnionych warunkach na czas określony lub nieokreślony.
Czy każde etatowe zatrudnienie musi się zacząć od umowy na okres próbny?
Nie ma takiej potrzeby. Pracodawca może od razu przyjąć na czas określony lub nieokreślony. Dzieje się tak zazwyczaj, gdy zna umiejętności, kwalifikacje kandydata, sprawdzone np. podczas rekrutacji i jest pewien, że współpraca ułoży się prawidłowo. Dotyczy to też przypadków, gdy przyszły etatowiec wykonywał już prace na rzecz pracodawcy na innych umowach, np. zleceniu czy o dzieło albo jako pracownik tymczasowy, gdy jego formalnym pracodawcą była agencja pracy tymczasowej.
Skoro zatrudniający dobrze zna pracownika, to co może go hamować przed zaproponowaniem mu dłuższej umowy terminowej lub na czas nieokreślony?