Na pierwszy rzut oka ekwiwalent urlopowy i wynagrodzenie za urlop to świadczenia podobne do siebie. Przy ich wyliczaniu istnieje jednak kilka zasadniczych odmienności. Inny jest przede wszystkim moment wypłaty, sposób budowania bazy obliczeniowej, a także metoda dochodzenia do ostatecznej kwoty należnej pracownikowi.
Ogólnie rzecz ujmując można pokusić się o stwierdzenie, że wyliczanie wynagrodzenia urlopowego często bywa prostsze. W odniesieniu wszak do pracowników otrzymujących co miesiąc tylko stałe miesięczne wynagrodzenie, należności za urlop z reguły w ogóle nie trzeba obliczać. Za miesiąc korzystania przez nich z płatnego wypoczynku wystarczy wypłacić pełną stałą kwotę wynagrodzenia.
Przy ekwiwalencie przysługującym za niewykorzystany urlop wypoczynkowy trzeba natomiast każdorazowo przejść kilka etapów sprowadzających się do:
- wyznaczenia podstawy obliczeń,
- skalkulowania stawki dziennej przy zastosowaniu odpowiedniego współczynnika,