Zasady pracy zdalnej, mimo licznych zapowiedzi, wciąż nie zostały uregulowane przepisami prawa. Pandemia to swoisty poligon do sprawdzania tej formy wykonywania obowiązków przez etatowców. W związku z tym oprócz wątpliwości dotyczących kwestii fundamentalnych, takich jak problem kosztów pracy zdalnej, zaczynają się pojawiać inne praktyczne problemy, w tym ten dotyczący wykonywania obowiązków pod wpływem alkoholu.
Ta kwestia przysparzała problemów jeszcze przed pandemią. Orzecznictwo Sądu Najwyższego nie było jednolite. Wraz z upływem lat dawało się jednak zauważyć pewne łagodzenie początkowo wyjątkowo surowego podejścia do spożywania nawet minimalnych ilości alkoholu w miejscu pracy. W czasie pandemii ilość pijanego alkoholu wręcz wzrosła, zaś praca w zaciszu domowego ogniska jeszcze bardziej sprzyja pracownikom, którzy chcą dodać sobie energii za pomocą procentów.