W czwartek, 1 czerwca 2017 r., wchodzi w życie ważna nowelizacja ustawy o zatrudnianiu pracowników tymczasowych, która nakłada na prawie 8 tys. agencji dających im pracę nowe obowiązki. Zmiany nie ominą także pracodawców użytkowników, korzystających z pracy osób zatrudnionych tymczasowo. Od 1 czerwca muszą się oni liczyć z tym, że za naruszenie przepisów także oni będą musieli zapłacić wysokie kary.
Będą kontrole
– Nie spodziewamy się gwałtownych zmian na rynku po 1 czerwca, znacząco zwiększy się jednak liczba dokumentów, jakie będziemy musieli gromadzić – mówi Michał Podulski, wiceprezes Stowarzyszenia Agencji Zatrudnienia, członek zarządu Toolip HR. – Zapewne nastąpią też wzmożone kontrole. Nie będzie to jednak większym problemem, bo ciągle jesteśmy pod permanentną kontrolą Państwowej Inspekcji Pracy. Istotną zmianą, na którą muszą zwrócić uwagę pracodawcy użytkownicy, to solidarna odpowiedzialność za złamanie nowych przepisów. Jeśli okaże się, że agencja pracy tymczasowej dochowa wszelkiej staranności w przestrzeganiu dozwolonego limitu zatrudnienia pracownika tymczasowego w danej firmie, i przekroczenie tego limitu będzie spowodowane niedopatrzeniem pracodawcy użytkowania, wówczas to on poniesie konsekwencje. Na szczęście nowelizacja zeruje wszystkie liczniki i od 1 czerwca zaczynamy na nowo liczyć dopuszczalny okres zatrudnienia u jednego pracodawcy użytkownika.
Kłopotliwa ewidencja
Co ważne nowy limit ma charakter bezwzględny. Bez znaczenia jest już nazwa agencji, która przysyła pracownika tymczasowego do danego pracodawcy użytkownika. To ważna zmiana uszczelniająca system. Ponadto okres dozwolonego zatrudnienia będzie dotyczył nie tylko zatrudnionych na etatach ale także na kontraktach cywilnoprawnych.
Do tej pory przerzucanie pracownika tymczasowego pomiędzy zaprzyjaźnionymi agencjami pracy tymczasowej stanowiło bardzo prosty sposób na ominięcie ustawowego ograniczenia w zatrudnieniu takiej osoby przez maksymalnie 18 miesięcy u jednego pracodawcy użytkownika.
– Prowadzenie i pilnowanie nowej ewidencji może być kłopotliwe dla firm zewnętrznych korzystających z pracowników tymczasowych – mówi Wojciech Ratajczyk, dyrektor zarządzający w Trenkwalder Polska, wiceprezes Polskiego Forum HR. – Zebrane w tej ewidencji informacje trzeba będzie przetrzymywać nawet przez 36 miesięcy.