Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii przygotowało długo oczekiwany przez biznes projekt zmian w kodeksie pracy otwierający szeroko możliwość badania trzeźwości pracowników.
Prace nad nowelizacją przyspieszyły po serii wypadków w połowie 2020 r. spowodowanych przez kierowców autobusów stołecznej komunikacji miejskiej, którzy jak się później okazało wozili pasażerów po Warszawie pod wpływem narkotyków.
Czytaj także: Stan trzeźwości pracownika wolno zbadać także profilaktycznie
Tamte przypadki obnażyły niedostatki obecnie obowiązujących przepisów, które nie dają praktycznie możliwości badania zatrudnionych na obecność narkotyków. Dopuszczają one jedynie badanie trzeźwości pracowników i to wyłącznie w uzasadnionych przypadkach –- gdy istnieją już podejrzenia co do spożycia przez niego alkoholu. Ze względu na ochronę danych osobowych pracowników przedsiębiorcy mają też bardzo ograniczone możliwości stałego badania pracowników, np. przy wejściu na teren zakładu pracy. Firmy, które się na to zdecydowały, ryzykują obecnie słoną karę za nadmiarowe gromadzenie danych osobowych pracowników.
Pełne skanowanie
Po zmianach przedsiębiorcy zyskają potężne narzędzie do sprawdzania nie tylko etatowych pracowników, ale także zleceniobiorców, oraz osób współpracujących na działalności gospodarczej. Przedsiębiorca będzie mógł wybrać, czy chce prowadzić stałe kontrole, czy będzie wyrywkowo sprawdzał zatrudnionych. Co najważniejsze, kontrola przeprowadzona wewnątrz firmy będzie mogła dotyczyć nie tylko alkoholu, ale i narkotyków.