Ochrona przed zwolnieniem: Ostatnie zdanie należy czasem do organizacji związkowej

Jeśli chroniony pracownik ma być zwolniony na podstawie przepisów szczególnych, związek zawodowy ma aż 14 dni na wydanie opinii w tej sprawie. Na dodatek jest ona wiążąca dla pracodawcy.

Publikacja: 05.05.2016 02:00

Ochrona przed zwolnieniem: Ostatnie zdanie należy czasem do organizacji związkowej

Foto: www.sxc.hu

Przepisy prawa pracy określają wiele sytuacji, w których pracownik podlega szczególnej ochronie przed utratą etatu. Najpopularniejsze to te związane z macierzyństwem, a więc urlop macierzyński, ojcowski, rodzicielski, wychowawczy czy okres, kiedy wymiar czasu pracy został zredukowany na wniosek zatrudnionego (art. 1867 Kodeksu pracy). Kolejnym przykładem jest wiek przedemerytalny.

W teorii łatwiej

Ochrona może być jednak znacząco złagodzona lub zupełnie zniesiona przepisami ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników. Wbrew potocznej nazwie – tj. ustawa o zwolnieniach grupowych – jej regulacje stosuje się też przy wypowiadaniu umów pojedynczym pracownikom. Warunkiem jest to, aby firma zatrudniała co najmniej 20 osób, a wyłączną przyczyną zwolnienia była ta niedotycząca pracownika, np. redukcja etatów z powodów ekonomicznych. W takiej sytuacji wolno np. wypowiedzieć umowy podwładnemu, który przebywa na urlopie wychowawczym lub korzysta z obniżonego wymiaru czasu pracy.

14 dni na sprzeciw

Ustawa o zwolnieniach grupowych nakłada jednak na pracodawców istotne obowiązki, które trzeba spełnić, chcąc wypowiedzieć umowę chronionej osobie. Rozwiązanie angażu takiego zatrudnionego (gdy ustawa na to zezwala) możliwe jest pod warunkiem, że sprzeciwu nie zgłoszą działające w zakładzie związki zawodowe w ciągu 14 dni od otrzymania zawiadomienia o planowanej redukcji. W praktyce wielu pracodawców zapomina o tym niezwykle istotnym szczególe. Kierując się rutyną, poprzestają na standardowej konsultacji z organizacją związkową.

Przykład

Firma informatyczna zatrudnia 60 osób, w tym pięciu grafików komputerowych. Jeden z zatrudnionych na tym stanowisku przebywa na urlopie wychowawczym. Ze względu na zmianę profilu zamówień nie ma obecnie zapotrzebowania na pracę grafików. Ich umowy zostały wypowiedziane z przyczyn ekonomicznych. Zamiar zwolnienia standardowo skonsultowano z działającym w firmie związkiem zawodowym. Dotyczyło to również pracownika na urlopie wychowawczym. We wszystkich przypadkach organizacja wypowiedziała się negatywnie o planach zwolnienia i zgłosiła swój stanowczy sprzeciw. Szef rozpatrzył stanowisko związków, lecz traktując je jako niewiążące, wypowiedział umowy wszystkim pięciu osobom.

W tym przypadku rutyna zgubiła pracodawcę. Stanowisko związku nie wiąże go tylko w odniesieniu do pracowników, którzy nie podlegają ochronie przed zwolnieniem. Ale w odniesieniu do osoby objętej ochroną z tytułu korzystania z urlopu wychowawczego, ostatnie zdanie należy do związku. Wprost stanowi o tym art. 10 ust. 2 ustawy o zwolnieniach grupowych.

Brak zachowania tego szczególnego trybu konsultacji związkowej skutkuje tym, że wypowiedzenie będzie niezgodne z przepisami. Stanie się tak zarówno wtedy, gdy pracodawca zupełnie zaniechał zapytania związku o opinię, jak i gdy co prawda odpowiednie pismo firma skierowała do organizacji, lecz wypowiedzenie wręczono przed upływem 14-dniowego terminu na zgłoszenie sprzeciwu. Jeżeli w takiej sytuacji zwolniony odwoła się od wypowiedzenia do sądu, szanse wygrania sprawy przez pracodawcę będą niewielkie. Sąd, kierując się przede wszystkim żądaniem zatrudnionego, przyzna mu odszkodowanie lub przywróci do pracy.

Zdaniem autora

Krzysztof Gąsior, adwokat w Kancelarii K&L Gates

Nie dajesz wyboru, płacisz

Wypowiedzenie stosunku pracy pracownika, który podlega ochronie przed zwolnieniem na podstawie szczególnych przepisów, będzie zgodne z przepisami, pod warunkiem że organizacja związkowa nie zgłosi swojego sprzeciwu w ciągu 14 dni. Informacja kierowana do związku powinna jasno wskazywać, że zamiar zwolnienia dotyczy podwładnego podlegającego szczególnej ochronie. Co istotne, ten wyjątkowy tryb stosuje się tylko wtedy, gdy podwładny wytypowany do zwolnienia jest członkiem związku lub związek wyraził zgodę na obronę jego interesów. To przejaw tzw. negatywnej wolności związkowej, czyli prawa każdego zatrudnionego do tego, aby nie reprezentowała go jakakolwiek organizacja związkowa. Naturalnie, tego obowiązku nie będzie też, gdy zakład w ogóle nie jest objęty działaniem związków. W takim przypadku proces zwolnienia odbywa się bez etapu konsultacyjnego.

Przepisy prawa pracy określają wiele sytuacji, w których pracownik podlega szczególnej ochronie przed utratą etatu. Najpopularniejsze to te związane z macierzyństwem, a więc urlop macierzyński, ojcowski, rodzicielski, wychowawczy czy okres, kiedy wymiar czasu pracy został zredukowany na wniosek zatrudnionego (art. 1867 Kodeksu pracy). Kolejnym przykładem jest wiek przedemerytalny.

W teorii łatwiej

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów