1. Odpowiednie ukierunkowanie
Najważniejsze w efektywnym wykorzystaniu martwych sezonów w firmie jest skoncentrowanie się na odpowiednich zadaniach. Wbrew pozorom taki okres daje możliwość zrobienia wielu rzeczy, na które kiedy indziej nie ma czasu. Dlatego tym bardziej trzeba go dobrze zagospodarować. Część klientów także wybrała się na urlop i dynamika niektórych projektów spada, jednak przecież nie wszystkich. Należy zatem skoncentrować się na tych klientach, którzy zostali. Można poświęcić im więcej uwagi. Kiedy do nadzorowania jest kilka projektów, ciężko włożyć całą swoją energię i kreatywność w każdy z nich. Jest więc teraz dobry moment, aby wzmocnić kontakt z wybranymi klientami, pójść do przodu w projektach, czy zaproponować nowe rozwiązania. Dzięki temu można zbudować pozytywne emocje w kontakcie z klientem, które uznawane są za bardzo istotne w podejmowaniu decyzji zakupowych przez konsumentów i budowania przywiązania do marki.
2. Czas na ulepszenia
Kiedy uwagi menedżerów nie zaprzątają bieżące sprawy, można spokojnie pomyśleć o tym, co zmienić w swojej firmie na lepsze. Można na przykład zrobić aktualny research działań konkurencji, nadrobić wiedzę na temat nowinek z branży czy nowości technologicznych, przydatnych niemal w każdej dziedzinie biznesu. Trafić można choćby na taką mobilną aplikację, jak Expensify, która służy do zarządzania firmowymi finansami. Aplikacja posiada możliwość skanowania paragonów, tworzenia raportów finansowych i eksportowania ich do plików Excel czy PDF. To przydatne narzędzie podczas służbowych delegacji, do nadzorowania wydatków towarzyszących spotkaniom czy innym spontanicznym transakcjom poza biurem. Wiele aplikacji znacznie usprawnia dziś także procesy rekrutacyjne czy zarządzanie pracownikami w terenie. Rozwijające się przedsiębiorstwo nie może pozostawać w tyle za technologią.
3. Aktywność konkurencji też spada
Nie tylko w naszej firmie spada aktywność. Prawdopodobnie konkurencja również przeżywa martwy sezon. To doskonały moment, żeby ją wyprzedzić. Warto pomyśleć o potencjalnych klientach, którzy w tym okresie wyjątkowo potrzebują usług świadczonych przez firmę. Można teraz przedstawić im korzystną ofertę. Dzięki zwolnieniu codziennego tempa pracy można mieć więcej czasu na jej przygotowanie i dopracowanie, a do tego będzie mniej konkurencyjnych firm, które składają swoje propozycje w tym samym czasie.
4. W poszukiwaniu oszczędności
„Ucieka nędza przed tym, co oszczędza, a kto trwoni, wkrótce ją dogoni" – pisał Aleksander Fredro. Choć oszczędność mylona ze skąpstwem może być zgubą przedsiębiorstwa, to umiejętność rozsądnego zarządzania wydatkami i ograniczania tych zbędnych znacznie ulepsza wynik finansowy firmy. Do znalezienia możliwych sposobów oszczędzania potrzeba wielu wymagających czasu i nakładu umysłowego analiz, na które na co dzień nie ma ani chwili. Spokojniejsze dni w firmie to dobry moment na przemyślenie, w jakich obszarach można szukać oszczędności, aby nie wpłynęło to na wydajność pracy.
5. Wiosenne porządki
Choć propozycja sprzątania brzmi banalnie, to zdecydowanie taka nie jest. Naukowcy z University of Florida twierdzą, że porządek może znacznie wpływać na postęp toczącej się w danym miejscu pracy. Wyniki swoich badań opublikowali w piśmie "Journal of Occupational and Environmental Medicine". Według nich osoby zachowujące większy porządek na swoim stanowisku pracy lepiej radzą sobie z przeprowadzanymi testami. Poza tym odpowiednie warunki pracy mają związek z jej bezpieczeństwem i podlegają regulacjom zasad BHP. Dodatkowo opróżnienie regałów w gabinecie ze zbędnych papierów czy akcesoriów biurowych wpływa na lepsze samopoczucie i estetykę biura. Ona też jest ważna choćby podczas wizyt klientów i partnerów.