Sąd Najwyższy zajął się ostatnio żądaniem 3 tys. zł odszkodowania za dyskryminację od jednego z uniwersytetów w środkowej Polsce, w związku z przegraną jego pracownika w konkursie na obsadę stanowiska opiekuna projektu. W konkursie wystartowało dwóch kandydatów, jednak jeden z nich został odrzucony przez dziekana w związku z tym, że jego żona była kierownikiem tego projektu. Dziekan, podejmując taką decyzję, uwzględnił, że zgodnie z art. 118 ust. 7 ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym z 2005 r. na uczelni nie może powstać stosunek bezpośredniej podległości służbowej między małżonkami. Ustawa ta w 2018 r. została zastąpiona nowym prawem, które w art. 118 także przewiduje zakaz podległości służbowej między małżonkami zatrudnionymi na uczelni. Wyrok SN zachowuje więc swoją aktualność.