Umowa o pracę na zastępstwo na gorszych warunkach

Umowa na zastępstwo to obecnie jedna z umów na czas określony. Pracodawca może ją zawrzeć na czas usprawiedliwionej nieobecnego pracownika. Pensja nowej osoby może odbiegać od tej, jaka przysługuje zastępowanemu.

Publikacja: 18.04.2017 05:00

Umowa z zastępcą powinna zawierać informacje o powodach jej zawarcia.

Umowa z zastępcą powinna zawierać informacje o powodach jej zawarcia.

Foto: Fotolia

Zapewnienie prawidłowego procesu pracy wymaga właściwej liczby zatrudnionych, z których każdy wykonuje swoje zadania. Obowiązki te nie są dowolne, ale wynikają z ustaleń poczynionych między stronami. Nieobecność w pracy – szczególnie nieplanowana i dłuższa – może powodować poważne komplikacje. Pracownika nie ma, a jego obowiązki zostają. W takiej sytuacji pracodawca ma kilka opcji. Może:

- rozłożyć obowiązki nieobecnego na inne osoby, tak aby nie prowadziło to do nadmiernego przeciążenia pracą,

- zatrudnić osobę z zewnątrz na umowę cywilnoprawną – jeżeli charakter pracy na to pozwala i nie będzie to przykrywka dla umowy o pracę,

- zatrudnić inną osobę na podstawie stosunku pracy na czas określony w celu zastępstwa nieobecnego.

Umowa na czas określony zawarta w celu zastępstwa nieobecnego etatowca powinna wskazywać okres jej trwania. Jest to jednak możliwe pod warunkiem, że znany jest czas nieobecności. W przeciwnym razie nie da się wskazać końcowej daty obowiązywania takiej umowy i rozwiązuje się ona z chwilą powrotu do pracy osoby zastępowanej.

Dodatkowo w umowie na zastępstwo należy wskazać cel umowy, czyli zastępstwo konkretnego pracownika w okresie jego usprawiedliwionej nieobecności oraz warunki zatrudnienia zastępcy.

Wydawać by się mogło, że zatrudnienie zastępcy to nic trudnego. Jednak w praktyce pracodawcy często mają wątpliwości, czy mają obowiązek zapewnić zastępcy takie samo wynagrodzenie, jakie otrzymuje nieobecny pracownik, a także jego zakres obowiązków i stanowisko pracy.

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na cel umowy, jakim jest zastępstwo konkretnej osoby. Nieobecny pracownik świadczy pracę na określonym stanowisku, na którą składały się mniej lub bardziej złożone obowiązki. Zadania te wykonywał w określonym przedziale czasu w określonych warunkach pracy, za które to otrzymywał umówione wynagrodzenie, ustalone z uwzględnieniem różnych kryteriów, w tym jakości świadczonej pracy.

Nowy pracownik jest zatrudniany, aby zastąpić nieobecnego. Zatem będzie miał do wykonania taką samą pracę. Na pierwszy rzut oka można więc uznać, że powinien mieć również identyczne jak on warunki zatrudnienia, w szczególności wynagrodzenie za pracę. Jednak najczęściej zastępca wykonuje zadania w sposób mniej efektywny i wydajny od pracownika doświadczonego i wdrożonego w swoje zadania, szczególnie gdy wymagane są specjalistyczne umiejętności. Praca zastępcy może się ponadto odznaczać niższą jakością w zakresie wytwarzanych produktów czy usług. Zastępca może być ponadto osobą z niższymi kwalifikacjami oraz doświadczeniem zawodowym. To wszystko powoduje, że pracodawca nie ma bezwzględnego obowiązku ukształtowania wynagrodzenia na identycznym poziomie, jakie ma osoba zastępowana. Oczywiście wynagrodzenie zastępcy nie powinno rażąco odbiegać od tego, które przysługuje nieobecnemu, w szczególności gdy nowa osoba zajmie stanowisko adekwatne do stanowiska osoby nieobecnej, a w zakładzie obowiązują określone widełki płacowe odnoszące się właśnie do poszczególnych stanowisk.

Jednak, czy zatrudniając na zastępstwo pracodawca musi oferować identyczne stanowisko pracy? Wydaje się, że nie jest to koniecznie w każdym przypadku. Te same obowiązki może wykonywać np. zarówno referent, jak i specjalista z wieloletnim stażem. Zdecydowanie bardziej liczy się zakres obowiązków niż nazwa stanowiska pracy. Obowiązki zastępcy powinny jednak pokrywać się z tymi, które wykonuje nieobecny. W przeciwnym razie nie można mówić o zastępstwie nieobecnego pracownika.

Autor jest prawnikiem, ekspertem prawa pracy

Zapewnienie prawidłowego procesu pracy wymaga właściwej liczby zatrudnionych, z których każdy wykonuje swoje zadania. Obowiązki te nie są dowolne, ale wynikają z ustaleń poczynionych między stronami. Nieobecność w pracy – szczególnie nieplanowana i dłuższa – może powodować poważne komplikacje. Pracownika nie ma, a jego obowiązki zostają. W takiej sytuacji pracodawca ma kilka opcji. Może:

- rozłożyć obowiązki nieobecnego na inne osoby, tak aby nie prowadziło to do nadmiernego przeciążenia pracą,

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara