Obowiązek pracownika zachowania w poufności informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, wynika z samej istoty nawiązania stosunku pracy (patrz artykuł z cyklu z 14 marca 2019 r. „Umowa o pracę nie gwarantuje wierności specjalisty od IT"). W ramach tego obowiązku, bez konieczności zawierania dodatkowych umów, pracownik ma obowiązek zachować tajemnice przedsiębiorstwa.
Czytaj także: Zakaz konkurencji po ustaniu zatrudnienia: dwie strony medalu
Rozszerzona definicja
Za tajemnicę przedsiębiorstwa, zgodnie z wcześniejszą definicją zawartą w art. 11 ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (tekst jedn. DzU z 2018 r., poz. 419 ze zm.; dalej: UZNK) uznawało się nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne posiadające wartość gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu zachowania ich poufności.
W związku z implementacją dyrektywy UE nr 2016/943 w sprawie ochrony niejawnego know-how i niejawnych informacji handlowych, powyższa definicja tajemnicy przedsiębiorstwa– po wejściu w życie nowych przepisów 4 września 2018 r. uległa rozszerzeniu. Nowa definicja przewiduje, że czynem nieuczciwej konkurencji w odniesieniu do informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa jest ich ujawnienie, wykorzystanie lub pozyskanie.
Dotychczasowe brzmienie przepisu nie sankcjonowało działania polegającego na pozyskaniu informacji. Ponadto nowa definicja dotyczy informacji, które jako całość lub w szczególnym zestawieniu i zbiorze ich elementów nie są powszechnie znane osobom zwykle zajmującym się tym rodzajem informacji albo nie są łatwo dostępne dla takich osób. Chodzi zatem o rozszerzenie ochrony na takie informacje, które wprawdzie same w sobie są powszechnie dostępne (np. cena produktu), jednak w zestawieniu w zbiorze z innymi informacjami (np. polityka kształtowania cen) tworzą całość stanowiącą chronioną tajemnicę przedsiębiorstwa.