BHP: szkolenia zdalne raczej niewskazane

Postanowienia tarczy antykryzysowej nie regulują kwestii szkoleń z zakresu bhp. GIP dopuszcza możliwość przeprowadzania ich zdalnie, ale dla pracodawcy jest to ryzykowne rozwiązanie.

Publikacja: 08.04.2020 16:30

BHP: szkolenia zdalne raczej niewskazane

Foto: Adobe Stock

Ustawodawca nie wydłużył okresu ważności szkoleń bhp. Aktualny pozostaje więc problem, czy pracownika, któremu skończyła się ważność takiego szkolenia, można dopuścić do pracy, jeśli z uwagi na stan epidemii nie można przeprowadzić szkolenia tak, jak do tej pory. Wielu pracodawców ma też wątpliwości, czy i w jakim zakresie dopuszczalne jest np. przeprowadzenie takich szkoleń zdalnie.

Praca dopiero po kursie

Pracownika bez ważnego szkolenia z zakresu bhp nie można dopuścić do pracy. Wynika to z art. 237

3

§ 2 k.p., który stanowi, że pracodawca jest obowiązany zapewnić przeszkolenie pracownika w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy przed dopuszczeniem go do pracy oraz prowadzić okresowe szkolenia w tym zakresie.

 

 

 

Skoro ważność szkoleń bhp nie została przedłużona, pozostaje pytanie o możliwość szkoleń prowadzonych np. w drodze e-learningu. W stanowisku z 16 marca 2020 r. Główny Inspektor Pracy wskazał na dopuszczenie możliwości przeprowadzania szkoleń okresowych pracowników zatrudnionych na stanowiskach robotniczych w formie samokształcenia kierowanego lub seminarium (o czasie trwania min. 8 h lekcyjnych), w szczególności z użyciem środków komunikacji elektronicznej, wykorzystujących możliwość przesyłania obrazu i dźwięku (on-line). W świetle tego stanowiska pracownicy powinni otrzymać (np. pocztą elektroniczną) komplet niezbędnych materiałów do zaktualizowania oraz uzupełnienia wiedzy i umiejętności z zakresu przepisów i zasad bhp związanych z wykonywaną pracą, zagrożeń związanych z wykonywaną pracą oraz metod ochrony przed tymi zagrożeniami, postępowania w razie wypadku i w sytuacjach zagrożeń.

Na ryzyko pracodawcy

Należy jednak pamiętać, że nie w każdym przypadku przepisy prawa pracy dopuszczają możliwość przeprowadzania szkoleń z zakresu bhp zdalnie, a GIP nie jest organem uprawnionym do stanowienia prawa. Przede wszystkim, w naszej ocenie, nie jest dopuszczalne przeprowadzenie zdalnych szkoleń na stanowiskach robotniczych. Jak wynika z § 15 ust. 1 rozporządzenia MGiP z 27 lipca 2004 r. w sprawie szkolenia w dziedzinie bezpieczeństwa i higieny pracy (DzU nr 180, poz. 1860), szkolenie okresowe takich pracowników musi mieć formę instruktażu, czyli zostać przeprowadzone „na żywo", na stanowisku pracy.

Dopuszczenie pracowników robotniczych po szkoleniu okresowym przeprowadzonym w formie e-learningu jest obarczone stosunkowo wysokim ryzykiem. Gdyby taki pracownik doznał wypadku przy pracy, brak odpowiedniego szkolenia okresowego będzie elementem stanowiącym o odpowiedzialności pracodawcy za to, że doszło do takiego wypadku. Istnieje ryzyko, że pracownik będzie twierdził, że dostał materiały, których nie zrozumiał, nie miał możliwości zadawania pytań, i że szkolenie było fikcyjne.

Z pensją, czy bez

Brak możliwości przeprowadzenia szkolenia bhp w formie zdalnej generuje pytanie, jak postąpić z pracownikiem, którego nie można dopuścić do pracy – czy wypłacać mu wynagrodzenie za czas nieświadczenia pracy. Ta kwestia jest o tyle kontrowersyjna, że brak szkoleń bhp w zasadzie uniemożliwia uznanie, że pracownik jest gotowy do świadczenia pracy. To oznacza, że nie miałby prawa do wynagrodzenia przestojowego na podstawie art. 81 k.p. Z drugiej strony pozostawienie pracownika bez prawa do wynagrodzenia za ten okres jawi się jako sprzeczne z zasadami współżycia. Ustawodawca nie rozwiązuje tego dylematu.

Nie tylko roszczenia cywilne

Pracodawca może ponieść odpowiedzialność za wypadek przy pracy nie tylko na podstawie przepisów kodeksu cywilnego w ramach tzw. roszczeń uzupełniających (art. 300 k.p. w zw. z art. 415 k.c., art. 435 k.c.). Możliwa jest też odpowiedzialność karna pracodawcy na podstawie art. 220 kodeksu karnego, tj. za niedopełnienie obowiązku wynikającego z odpowiedzialności za bezpieczeństwo oraz higienę pracy i narażenie przez to pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Zdaniem autorki

Martyna Dziedzic, adwokat SDZLEGAL Schindhelm Kancelaria Prawna Schampera, Dubis, Zając i Wspólnicy Sp.k.

Na mocy art. 12a tarczy antykryzysowej, od dnia ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii zostają zawieszone okresowe badania lekarskie pracowników. Pracodawca i pracownik będą zobowiązani podjąć działania zmierzające do przeprowadzenia tych badań i wykonać je w ciągu 60 dni od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego / stanu epidemii. Badania wstępne i kontrolne mogą z kolei przeprowadzać obecnie również inni lekarze niż lekarze medycyny pracy. Orzeczenie wydane w tym trybie straci ważność po upływie 30 dni od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego / stanu epidemii. Specustawa wskazuje, że lekarz może przeprowadzać takie badania i wydać orzeczenie zdalnie. Potwierdziło to Ministerstwo Zdrowia w komunikacie z 1 kwietnia 2020 r. Przeprowadzenie badań lekarskich zdalnie budzi jednak obawy związane z linią orzeczniczą Sądu Najwyższego, w której SN wielokrotnie wskazywał, że: ,,Za zewnętrzną przyczynę wypadku przy pracy może być uznane dopuszczenie pracownika do pracy na podstawie oczywiście błędnego orzeczenia lekarskiego niestwierdzającego przeciwwskazań do wykonywania określonej pracy. Oczywista błędność zaświadczenia lekarskiego ma miejsce wtedy, gdy łatwo dostrzec jego wady lub braki, bez wnikania w zawartą w nim, zastrzeżoną dla lekarzy, ocenę merytoryczną stanu zdrowia pracownika". Mając na uwadze takie stanowisko SN pojawia się pytanie, jak do przeprowadzenia badania przez telefon czy skype podejdzie sąd rozpoznający sprawę np. o roszczenia uzupełniające z wypadku przy pracy. Do możliwości przeprowadzania badań profilaktycznych zdalnie należy więc podchodzić z dużą dozą ostrożności.

Ustawodawca nie wydłużył okresu ważności szkoleń bhp. Aktualny pozostaje więc problem, czy pracownika, któremu skończyła się ważność takiego szkolenia, można dopuścić do pracy, jeśli z uwagi na stan epidemii nie można przeprowadzić szkolenia tak, jak do tej pory. Wielu pracodawców ma też wątpliwości, czy i w jakim zakresie dopuszczalne jest np. przeprowadzenie takich szkoleń zdalnie.

Praca dopiero po kursie

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów