Na mapie wymiany handlowej z Polską rośnie znaczenie Hiszpanii. W Polsce działa wiele spółek, które osobowo bądź kapitałowo są powiązane z podmiotami z Półwyspu Iberyjskiego. Stąd, kraj ten również jest celem delegacji wielu naszych pracowników. Zanim jeszcze pracodawcy podejmą decyzję o tymczasowym wysłaniu swoich pracowników do Hiszpanii, powinni zapoznać się z warunkami świadczenia tam pracy przez delegowanych.
Najważniejszym aktem regulującym zagadnienia związane z delegowaniem do Hiszpanii jest ustawa 45/1999 z 29 listopada 1999 r. Wprowadza ona do tamtejszego porządku prawnego dyrektywę 96/71/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 16 grudnia 1996 r. dotyczącą delegowania pracowników w ramach świadczenia usług.
Co do zasady do Hiszpanii wolno delegować pracowników, tj. osoby, które delegujący przedsiębiorca zatrudnia na podstawie umowy o pracę. Stosunek pracy powinien zostać zachowany przez cały okres delegowania, a pracodawca delegujący ma być podmiotem, który nie tylko wypłaci delegującym za ten okres wynagrodzenie, ale będzie również odprowadzał za nich składki na ubezpieczenia społeczne. Jeśli będzie inaczej, jest ryzyko, że podmiot delegujący zostanie uznany za agencję zatrudnienia udostępniającą pracowników, a nie firmę, która świadczy usługi na terenie Półwyspu.
Obowiązki delegującego
Pracodawca, który wysyła pracowników do Hiszpanii w celu transgranicznego świadczenia tam pracy, ma obowiązek zgłosić fakt delegowania jeszcze przed rozpoczęciem wykonywania pracy przez zatrudnionych, do właściwego organu pracy wspólnoty autonomicznej, gdzie praca ma być świadczona. Zgłoszenie jest koniecznie niezależnie od długości pobytu w tym kraju.
Gdyby praca miała być świadczona w miastach autonomicznych Ceuta i Melilla, informacje o delegowaniu należy kierować do departamentu pracy i imigracji odpowiednich delegacji rządowych (art. 5 ustawy 45/1999 w sprawie delegowania pracowników w ramach transgranicznego świadczenia usług).