W dobie pandemii koronawirusa bez badań okresowych pracowników

Pracodawcy muszą wydawać skierowania na badania okresowe, ale zatrudnieni mogą je wykonać dopiero, gdy minie zagrożenie. Braku badań wstępnych i kontrolnych nie da się ominąć.

Aktualizacja: 18.03.2020 15:01 Publikacja: 18.03.2020 15:00

fot. agilemktg1

fot. agilemktg1

Foto: Flickr

Sytuacja związana z zagrożeniem koronawirusem SARS-CoV-2 oraz ogłoszeniem stanu epidemicznego w naszym kraju generuje wiele problemów dla pracodawców i pracowników. Z dnia na dzień pojawiają się kolejne pytania i wątpliwości dotyczące działań, jakie może podejmować pracodawca w stosunku do zatrudnionych:

- w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się zakażenia w zakładzie pracy,

- w sytuacji zamknięcia zakładu/ograniczenia produkcji.

Szczególny problem dotyczy również możliwości przeprowadzenia profilaktycznych badań lekarskich w dobie pandemii. Możliwość przeprowadzenia badań profilaktycznych u lekarza medycyny pracy została wstrzymana w związku z zagrożeniem epidemiologicznym. 13 marca 2020 r. Konsultant Wojewódzki w dziedzinie medycyny pracy dla województwa dolnośląskiego wydał oficjalny komunikat, w którym zalecił zaprzestanie wykonywania badań profilaktycznych pracowników do odwołania.

Czytaj też: Koronawirus zawiesza badania okresowe pracowników

Bezwzględny zakaz

Te zalecenia niosą za sobą daleko idące konsekwencje dla pracodawcy. Zgodnie z przepisami pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku w warunkach pracy opisanych w skierowaniu na badania lekarskie (art. 229 k.p.). Jest to zakaz bezwzględny, którego nieprzestrzeganie może narazić pracodawcę na szereg negatywnych konsekwencji.

Co ma zatem zrobić pracodawca, gdy w trakcie zatrudnienia powstaje konieczność skierowania pracownika na badania okresowe z powodu upływu terminu ich ważności bądź też w sytuacji, gdy musi zatrudnić nową osobę?

Propozycja GIP

Z pomocą w udzieleniu odpowiedzi na te pytania przyszedł Główny Inspektor Pracy. 16 marca 2020 r. wydał komunikat (GIP-GNN.50.2.2020.1), w którym zajął stanowisko w sprawie obowiązku terminowego kierowania pracowników na profilaktyczne badania lekarskie.

W komunikacie GIP czytamy, że kierując się sytuacją epidemiologiczną w Polsce i biorąc pod uwagę opublikowane rozporządzenie ministra zdrowia z 13 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczpospolitej Polskiej stanu zagrożenia epidemicznego w związku z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2, GIP proponuje:

1) zawieszenie obowiązku przeprowadzania okresowych badań lekarskich pracowników do czasu odwołania zagrożenia epidemiologicznego ze strony wirusa SARS-CoV-2 przy jednoczesnym zachowaniu obowiązku wystawienia skierowania na okresowe badania lekarskie w terminach wynikających z orzeczeń lekarskich określających brak przeciwwskazań do pracy, otrzymanych przez pracowników podczas poprzednich badań profilaktycznych. Terminowe wystawienie skierowania będzie potwierdzeniem gotowości pracodawcy do wypełnienia obowiązku określonego w art. 229 kodeksu pracy. Pracownicy powinni zostać zobowiązani do niezwłocznego udania się do jednostki medycyny pracy, z którą przedsiębiorstwo ma podpisaną umowę o świadczenie usług w zakresie profilaktycznej opieki lekarskiej nad pracownikami, po odwołaniu zagrożenia epidemiologicznego;

2) utrzymanie obowiązku niedopuszczania do pracy pracowników bez orzeczenia lekarskiego, określającego brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku pracy, otrzymywanego przez pracownika podczas wstępnych profilaktycznych badań lekarskich.

Skutki dla pracodawców

Oznacza to, że w dalszym ciągu istnieje bezwzględny zakaz dopuszczenia pracownika do pracy bez wstępnych badań lekarskich. Bez wątpienia powoduje to, że do momentu odwołania zagrożenia epidemiologicznego w zasadzie wykluczone jest zatrudnianie nowych pracowników. Dopóki lekarz nie stwierdzi tych przeciwwskazań, pracownik po prostu nie może podjąć zatrudnienia.

Ważne jest również, że komunikat GIP nie odnosi się do badań kontrolnych. Oznacza to, że obowiązuje bezwzględny zakaz dopuszczenia do pracy pracownika bez przeprowadzenia takich badań.

Sytuacja zmienia się natomiast, jeżeli chodzi o badania okresowe. Tutaj Główny Inspektor Pracy, mając zapewne na uwadze konieczność zapewnienia normalnego toku pracy w zakładach oraz zagwarantowania pensji pracownikom, których badania lekarskie utracą ważność, dopuszcza możliwość zawieszenia obowiązku przeprowadzania okresowych badań lekarskich pracowników do czasu odwołania zagrożenia epidemiologicznego. Z tym jednak zastrzeżeniem, że pracodawca w dalszym ciągu ma obowiązek wystawić skierowanie na okresowe badania lekarskie we właściwym terminie.

Zgodnie ze stanowiskiem GIP, jeżeli pracodawca wystawi skierowanie na badania okresowe w terminie, nie będzie ponosił winy za naruszenie przepisów bhp w związku z brakiem przeprowadzenia badań okresowych. Zatem PIP nie powinna wyciągnąć w stosunku do pracodawcy żadnych konsekwencji.

To tylko zalecenia

Nie oznacza to jednak, że pracodawca może czuć się zupełnie bezpiecznie w tej sytuacji. Przede wszystkim ważne jest, że zalecenia GIP nie zmieniają obowiązujących przepisów dotyczących badań profilaktycznych i nie mają charakteru wiążącego. Wobec tego, choć jest to mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę obecną sytuację, nie można wykluczyć, że inne organy PIP nie podzielą stanowiska GIP i stwierdzą, że pracownik nie powinien zostać dopuszczony do pracy. Skutkiem może być m.in. nałożenie na pracodawcę mandatu za nieprzestrzeganie bhp.

Martyna Dziedzic, adwokat SDZLEGAL Schindhelm Kancelaria Prawna Schampera, Dubis, Zając i Wspólnicy Sp.k.

Pracodawcy powinni podejść do komunikatu GIP z dużą dozą ostrożności. Gdy istnieje możliwość zastąpienia danej osoby przez pracownika posiadającego ważne badania lekarskie, nie powinni dopuszczać do obowiązków osoby bez ważnych badań okresowych. Jeżeli pracodawca nie ma możliwości zastąpienia osoby, której badania okresowe utraciły ważność w okresie pandemii, a musi ona wykonywać pracę w celu zapewnienia normalnego toku pracy w firmie, należy podjąć wszelkie działania minimalizujące możliwość wystąpienia wypadku przy pracy.

Roszczenia poszkodowanego

Szczególne niebezpieczeństwo dla pracodawców może się również wiązać z zaistnieniem wypadku przy pracy, gdy ulegnie mu pracownik bez ważnych badań lekarskich. Naruszenie przez pracodawcę obowiązku wykonywania badań profilaktycznych jest bowiem bardzo często – jak wskazuje w tym przedmiocie bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego – podstawą żądania uzupełniających roszczeń cywilnoprawnych. Brak tych badań albo wykonanie ich po terminie sądy często wiążą z zaistniałym wypadkiem przy pracy. Tym samym nie można wykluczyć sytuacji, że w przypadku wystąpienia wypadku przy pracy, brak badań lekarskich będzie stanowić podstawę odpowiedzialności uzupełniającej pracodawcy z tytułu wypadku przy pracy.

Sytuacja związana z zagrożeniem koronawirusem SARS-CoV-2 oraz ogłoszeniem stanu epidemicznego w naszym kraju generuje wiele problemów dla pracodawców i pracowników. Z dnia na dzień pojawiają się kolejne pytania i wątpliwości dotyczące działań, jakie może podejmować pracodawca w stosunku do zatrudnionych:

- w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się zakażenia w zakładzie pracy,

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami