Umowa o zakazie konkurencji po przejściu zakładu pracy na nowego pracodawcę

Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy, jaka wiązała pracownika z poprzednim pracodawcą, po przejściu zakładu pracy nie wiąże nowego pracodawcy.

Publikacja: 09.03.2017 02:00

Umowa o zakazie konkurencji po przejściu zakładu pracy na nowego pracodawcę

Foto: 123RF

To konkluzje wyroku Sądu Najwyższego z 11 lutego 2015 r. (I PK 123/14).

Orzeczenie zapadło na tle stanu faktycznego, w którym pracownica domagała się od byłego pracodawcy odszkodowania wynikającego z umowy o zakazie konkurencji z tytułu powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej. Sądy instancyjne ustaliły w sprawie, iż klauzula zakazu konkurencji znajdowała się w umowie o pracę, zobowiązując pracownicę do powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej w terminie roku od ustania stosunku pracy za odpowiednim odszkodowaniem. Umowę tę zawarł jeden z poprzedników prawnych pozwanej spółki. W międzyczasie stosunek pracy pracownicy podlegał bowiem przekształceniom podmiotowym po stronie pracodawcy. W 2008 r. doszło do połączenia ówczesnego pracodawcy z inną spółką. Kolejne połączenie spółek miało miejsce w 2010 r., w którym to podmiotem przejmującym stała się pozwana spółka.

W takim stanie faktycznym zarówno sąd rejonowy, jak i okręgowy zasądziły odszkodowanie na rzecz pracownicy. W obu instancjach sądu stwierdziły, iż połączenie spółek oznaczało przejście zakładu pracy w rozumieniu art. 231 k.p. i każdy kolejny nowy pracodawca stawał się stroną stosunku pracy. Sąd okręgowy wyraził pogląd, że przejście zakładu pracy w rozumieniu art. 231 k.p. oznacza również, iż nowy pracodawca staje się stroną umowy o zakazie konkurencji. Jednocześnie zawarty w treści umowy o pracę zakaz konkurencji nigdy nie został zmodyfikowany przy kolejnych aneksach umowy o pracę.

Argumentacji tej nie podzielił Sąd Najwyższy. Wskazał, że regulacja art. 231 k.p. odnosi się sukcesji generalnej nowego pracodawcy, ograniczającej się jedynie do treści stosunku pracy. Przy tym w ocenie SN istotne jest rozgraniczenie elementów treści stosunku pracy od odrębnych stosunków prawnych, jakie mogą wiązać pracownika i pracodawcę. Jak stwierdził SN „art. 231 k.p. przewiduje skutek w postaci automatycznego wstąpienia nowego pracodawcy w istniejący stosunek pracy, ale już nie w ogół stosunków łączących pracodawcę i pracownika".

W uzasadnieniu wyroku SN wskazał, iż do treści stosunku pracy nie wchodzą m.in. prawa i obowiązki pracownika wynikające z udziału w pracowniczym programie emerytalnym, gdyż nie stanowią one elementu treści stosunku pracy. W ocenie SN także umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy nie jest elementem stosunku pracy, jak również nie stanowi elementu umowy o pracę. Sam fakt zawarcia jej w treści umowy o pracę nie przesądza, iż klauzula konkurencyjna staje się elementem umowy o pracę. Wobec tego przepisy art. 231 k.p. nie mają zastosowania do zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Jak konkluduje SN: „wynikające z niej zobowiązanie do wypłaty odszkodowania nie przechodzi na nowego pracodawcę".

Komentarze eksperta

Adrian Prusik, radca prawny w Kancelarii Prawa Pracy Wojewódka i Wspólnicy sp.k.

Kierunek zaprezentowany przez Sąd Najwyższy w opisanym wyroku znalazł również potwierdzenie w późniejszej uchwale Sądu Najwyższego z 6 maja 2015 r. (III PZP 2/15). Niewątpliwie literalna treść art. 231 § 1 k.p. stanowi, iż nowy pracodawca staje się „z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach pracy". Z tego względu istotne jest rozgraniczenie praw i obowiązków, które stanowią element treści stosunku pracy, od zobowiązań pracodawcy, które są odrębnym stosunkiem prawnym. Zakaz konkurencji po ustaniu zatrudnienia bezsprzecznie stanowi odrębny stosunek prawny, istniejący między pracownikiem a pracodawcą. Jego istota sprowadza się do powstrzymania się przez byłego pracownika od działalności konkurencyjnej, który to obowiązek aktywizuje się po zakończeniu stosunku pracy. Zatem w wymiarze czasowym wykracza on poza stosunek pracy.

Z perspektywy praktyki obrotu gospodarczego orzeczenie to ma istotne znaczenie. Nie przesądza ono jednak, że nowy pracodawca nigdy nie staje się stroną zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy, zawartego przez przejętego pracownika oraz poprzedniego pracodawcę. Omawiane orzeczenie SN, jak również późniejsza uchwała, stanowią analizę zakresu regulacji art. 231 k.p. i nie przesądzają o niedopuszczalności sukcesji praw i obowiązków z zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Określone kategorie zdarzeń prawnych mogą być bowiem podstawą sukcesji praw i obowiązków na podstawie innych przepisów prawnych. Tym samym kategoryczna ocena zależy od okoliczności, w których doszło do przejęcia pracowników przez nowego pracodawcę. W stanie faktycznym, na tle którego zapadło orzeczenie SN, doszło do połączenia spółek, co w myśl art. 494 k.s.h. stanowi podstawę sukcesji uniwersalnej. Na mocy tego przepisu spółka przejmująca wstępuje z dniem połączenia we wszystkie prawa i obowiązki spółki przejmowanej.

Ostrożnie należałoby również odnosić kierunek wyznaczony omawianym orzeczeniem do drugiego typu zakazu konkurencji – tj. umowy o zakazie konkurencji w trakcie trwania stosunku pracy (art. 1011 k.p.). W odróżnieniu bowiem od zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy, ten typ jest ściśle – tak czasowo, jak i treściowo – związany z podstawowym obowiązkiem pracowniczym wynikającym ze stosunku pracy, jakim jest obowiązek dbania o dobro zakładu pracy (art. 100 § 2 pkt. 4 k.p.). Może być przy tym poczytywany jako jego konkretyzacja. Ścisłe powiązanie z obowiązkami stanowiącymi treść stosunku pracy mogłoby przemawiać za objęciem tego typu zakazu konkurencji dyspozycją art. 231 k.p. Zwrócić bowiem należy uwagę, iż takimi kryteriami kierował się SN w uchwale z 15 maja 1992 r. (I PZP 28/92) w kontekście umów o współodpowiedzialności materialnej pracowników, wskazując na ich ścisły związek ze stosunkiem pracy. Jak ocenił SN, w tym wypadku nie ma zaś podstaw do tego, aby uznać, iż skutek zastosowania art. 231 k.p „nie rozciąga się dalej jeszcze na obszar praw lub obowiązków związanych ze stosunkiem pracy".

To konkluzje wyroku Sądu Najwyższego z 11 lutego 2015 r. (I PK 123/14).

Orzeczenie zapadło na tle stanu faktycznego, w którym pracownica domagała się od byłego pracodawcy odszkodowania wynikającego z umowy o zakazie konkurencji z tytułu powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej. Sądy instancyjne ustaliły w sprawie, iż klauzula zakazu konkurencji znajdowała się w umowie o pracę, zobowiązując pracownicę do powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej w terminie roku od ustania stosunku pracy za odpowiednim odszkodowaniem. Umowę tę zawarł jeden z poprzedników prawnych pozwanej spółki. W międzyczasie stosunek pracy pracownicy podlegał bowiem przekształceniom podmiotowym po stronie pracodawcy. W 2008 r. doszło do połączenia ówczesnego pracodawcy z inną spółką. Kolejne połączenie spółek miało miejsce w 2010 r., w którym to podmiotem przejmującym stała się pozwana spółka.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego