Zakaz konkurencji coraz popularniejszy wśród przedsiębiorców

To pracodawca sam określa, jakie dane są dla niego szczególnie ważne, i krąg osób mających do nich dostęp, które mogą zostać objęte ograniczeniami – wyjaśnia Artur Rycak, prawnik zarządzający w Rycak Kancelaria Prawa Pracy i HR

Publikacja: 04.03.2021 07:56

Decyzja administracyjna

Decyzja administracyjna

Foto: Adobe Stock

Przedsiębiorcy ze względu na kryzys częściej rozstają się z pracownikami i sięgają po zakaz konkurencji po ustaniu zatrudnienia. Zwalniani go nie lubią, bo utrudnia to szukanie nowej pracy. Dlaczego pracodawcy stosują ten zakaz?

Przedsiębiorcy starają się chronić w ten sposób swój interes, by osoby odchodzące z pracy nie wykorzystywały swej wiedzy o danej spółce w pracy w konkurencyjnych przedsiębiorstwach. A bywa, że jest to wiedza na wagę złota, która może przesądzić o pozycji spółki na rynku.

Czytaj także: Zakaz konkurencji: RPO chce zmiany przepisów w tarczy antykryzysowej 4.0 

Czy umową o zakazie konkurencji po ustaniu zatrudnienia można objąć każdego pracownika?

Nie. Pracodawca może podpisać taką umowę z osobami, które mają dostęp do szczególnie istotnych dla przedsiębiorcy informacji. Zgodnie z orzecznictwem SN to przedsiębiorca sam określa, jakie informacje mają dla niego szczególne znaczenie. Sam też ustala, kto ma dostęp do tych informacji. Zakazem konkurencji obejmuje się zwykle osoby zarządzające daną spółką, menedżerów, dyrektorów, a szeregowych pracowników już raczej nie. Choć zdarzają się też takie przypadki, gdy pracownik niskiego szczebla ma dostęp do szczególnie istotnych dla przedsiębiorcy informacji.

Pracodawca może wtedy zaproponować mu podpisanie umowy o zakazie konkurencji.

Jak określić, że dana firma jest konkurencyjna dla byłego pracodawcy i zatrudnienie w niej jest objęte zakazem?

Najczęściej jest to bardzo proste. Jeśli obie firmy działają w tej samej branży, mają tych samych kontrahentów i klientów i oferują im podobny produkt, to nie ma wątpliwości, że są w stosunku do siebie konkurencyjne. Jeśli jednak informatyk przejdzie ze spółki produkującej gry do innej świadczącej usługi informatyczne dla przedsiębiorców, wtedy już konkurencji i zakazu co do zasady nie będzie. Ale każdy taki przypadek wymaga indywidualnego podejścia.

Jak długi może być zakaz konkurencji i jaką rekompensatę dostanie pracownik?

Zwykle takie umowy są zawierane na rok od rozstania. Bywa, że trwają tylko pół roku. Czasem są zawierane na trzy lata. Zgodnie z przepisami pracownik musi w tym czasie otrzymywać odszkodowanie w wysokości co najmniej 25 proc. swojej pensji. Bywa, że te odszkodowania wynoszą nawet 100 proc. pensji.

Przedsiębiorcy ze względu na kryzys częściej rozstają się z pracownikami i sięgają po zakaz konkurencji po ustaniu zatrudnienia. Zwalniani go nie lubią, bo utrudnia to szukanie nowej pracy. Dlaczego pracodawcy stosują ten zakaz?

Przedsiębiorcy starają się chronić w ten sposób swój interes, by osoby odchodzące z pracy nie wykorzystywały swej wiedzy o danej spółce w pracy w konkurencyjnych przedsiębiorstwach. A bywa, że jest to wiedza na wagę złota, która może przesądzić o pozycji spółki na rynku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona