- Pracownik domagał się od firmy spornego ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy i kilku innych świadczeń, które nie stanowią wynagrodzenia. W toku postępowania zawarł z pracodawcą ugodę. Wypłaciliśmy mu wszystkie świadczenia, potrącając wcześniej składki na ubezpieczenia społeczne i podatek. Pracownik twierdzi, że objęta ugodą kwota była kwotą netto i powinniśmy mu wypłacić kwoty bezprawnie potrącone. Czy tak jest w rzeczywistości? – pyta czytelnik.
Nie. Pracodawca nie musi spełniać tego żądania, chyba że w ugodzie wyraźnie stwierdzono, iż kwota w niej wymieniona jest kwotą netto.
W orzecznictwie wiele lat temu pojawiały się pewne kontrowersje dotyczące tego, czy sąd pracy zasądza zgłoszone roszczenie w kwocie brutto czy netto. Jednak zostały one już wyjaśnione i stanowisko judykatury należy uznać w tej kwestii za utrwalone.
W uchwale z 7 sierpnia 2001 r. (III ZP 13/01, OSNP 2002/2/35) Sąd Najwyższy uznał, że sąd pracy, zasądzając wynagrodzenie za pracę, nie odlicza od niego zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych oraz składek na ubezpieczenia społeczne. W uzasadnieniu SN szeroko odwołując się nie tylko do prawa pracy, ale i prawa podatkowego, umotywował swoje stanowisko dotyczące powinności zasądzania wynagrodzenia w kwocie brutto także wtedy, gdy pozew nie precyzuje, czy powód domaga się kwoty netto czy brutto.
Inny przedmiot sporu
SN zwracał uwagę, że uwzględnianie przez sąd rozpoznający spór o wynagrodzenie kwot należnych odliczeń na zaliczkę podatkową i składki na ubezpieczenia społeczne jest niemożliwe również ze względów procesowych. Nie taki jest bowiem przedmiot sporu (jego podstawa faktyczna i prawna). Ponadto kwestia ta dotyczy podmiotów, które nie są stronami tego sporu (organy podatkowe i ubezpieczeń społecznych). Gdyby przyjąć założenie, że sąd powinien zasądzać wynagrodzenie za pracę po dokonaniu tych odliczeń, to musiałby on zająć się kwestią przychodu pracownika (bo od niego, a nie od wynagrodzenia za pracę, dokonuje się odliczeń) oraz rozważać treść stosunku prawnego między pracodawcą jako płatnikiem, a innymi podmiotami, które nie są stronami procesu.