Inspekcja Pracy sprawdzi za długie umowy na czas określony

Jeśli nie będzie przesłanek zawarcia terminowej umowy o pracę na ponad 33 miesiące, inspekcja pracy zażąda bezterminowego angażu.

Aktualizacja: 26.02.2016 06:08 Publikacja: 25.02.2016 17:58

Inspekcja Pracy sprawdzi za długie umowy na czas określony

Foto: 123RF

Państwowa Inspekcja Pracy zabrała głos w sprawie najnowszej nowelizacji kodeksu pracy, która rewolucjonizuje zasady zatrudnienia ponad 2 mln osób na terminowych umowach o pracę. Obecnie zatrudnienie terminowe w jednej firmie nie może przekroczyć łącznie 33 miesięcy na nie więcej niż trzech umowach.

Główny inspektor pracy deklaruje, że PIP będzie pilnowała, by pracodawcy nie nadużywali przewidzianego w nowych przepisach wyjątku od tej zasady. Zgodnie z art. 251 § 4 pkt 4 kodeksu pracy tym ograniczeniem nie musi się przejmować pracodawca, który wskaże obiektywne przyczyny stosowania dłuższych umów. Pod karą grzywny powinien jednak poinformować Państwową Inspekcję Pracy o zawarciu takiej umowy.

– Dobrym przykładem takiego uzasadnionego zatrudnienia na okres dłuższy niż dozwolone 33 miesiące jest rozpoczęcie przez firmę projektu, który z założenia ma trwać pięć lat – tłumaczy Piotr Wojciechowski z kancelarii Raczkowski, Paruch.

Co może inspektor

Powstały jednak wątpliwości, jakie są uprawnienia PIP. Czy inspektorzy tylko odnotują takie informacje od pracodawców, czy też zweryfikują je merytorycznie?

Ze stanowiska głównego inspektora pracy wynika, że kontrolerzy PIP będą mieli wręcz obowiązek sprawdzenia, czy są obiektywne przesłanki stosowania terminowej umowy o pracę dłuższej niż 33 miesiące. Gdy inspektor stwierdzi, że przesłanek nie ma, wystąpi do pracodawcy o zmianę umowy na bezterminową. Jeśli to nie pomoże, spór zostanie rozstrzygnięty przez sąd.

– Ustawodawca nie wyposażył PIP w żadne dodatkowe uprawnienia, więc złożenie pozwu do sądu o ustalenie istnienia stosunku pracy na czas nieokreślony to jedyne, co może zrobić w takim przypadku inspektor – zauważa Witold Polkowski, ekspert Pracodawców RP. – Być może w takich sprawach sędziowie będą częściej uwzględniali wnioski PIP, ale dotychczas pozwy o ustalenie istnienia stosunku pracy kończyły się częściej przegraną PIP – dodaje.

Nowe uprawnienia

Już niedługo wszystko może się jednak zmienić. PIP we współpracy z Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowuje bowiem projekt zmian rozszerzający uprawnienia inspektorów pracy w czasie kontroli. Chodzi o wyposażenie ich w możliwość zmieniania kontraktu cywilnoprawnego na etat czy terminowej umowy o pracę na bezterminową decyzją administracyjną.

Wszystko wskazuje, że zmiany mogą wejść w życie jeszcze w tym roku. Gdy PIP zyska nowe uprawnienia, to pracodawca będzie musiał udowodnić przed sądem, że miał prawo stosować inną umowę, niż wymagał od niego inspektor.

Opinia dla „Rz"

Roman Giedrojć, główny inspektor pracy

Zgodnie z naszą interpretacją nowych przepisów inspektor pracy, który otrzyma informację o stosowaniu umów na czas określony dłuższy niż 33 miesiące, będzie miał obowiązek sprawdzić, czy pracodawca działa zgodnie z prawem. Jeśli się okaże, że nie ma uzasadnionych przesłanek wydłużenia takiego zatrudnienia, inspektor wystąpi do pracodawcy o zawarcie z pracownikiem umowy na czas nieokreślony. Jeśli to nie pomoże, złożymy na rzecz pracownika pozew do sądu o ustalenie istnienia stosunku pracy na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Stosowanie tego przepisu będzie rodziło wiele wątpliwości i niepotrzebnie pochłaniało czas inspektorów. Uważam, że powinien zostać jak najszybciej wykreślony z kodeksu pracy.

Państwowa Inspekcja Pracy zabrała głos w sprawie najnowszej nowelizacji kodeksu pracy, która rewolucjonizuje zasady zatrudnienia ponad 2 mln osób na terminowych umowach o pracę. Obecnie zatrudnienie terminowe w jednej firmie nie może przekroczyć łącznie 33 miesięcy na nie więcej niż trzech umowach.

Główny inspektor pracy deklaruje, że PIP będzie pilnowała, by pracodawcy nie nadużywali przewidzianego w nowych przepisach wyjątku od tej zasady. Zgodnie z art. 251 § 4 pkt 4 kodeksu pracy tym ograniczeniem nie musi się przejmować pracodawca, który wskaże obiektywne przyczyny stosowania dłuższych umów. Pod karą grzywny powinien jednak poinformować Państwową Inspekcję Pracy o zawarciu takiej umowy.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona