Organizacji związkowej przepisy zapewniają istotną rolę w procesie zwolnień grupowych. Uwidacznia się ona na każdym etapie masowych redukcji. Jednak mimo tej aktywnej roli organizacja związkowa nie może zablokować procedury i w rezultacie uniemożliwić pracodawcy przeprowadzenie zwolnienia grupowego.
Obowiązki pracodawcy wobec organizacji związkowej w procesie zwolnień grupowych można podzielić na dwie kategorie: informacyjne i konsultacyjne.
W procedurze informacyjnej pracodawca zawiadamia organizację związkową m.in. o przyczynach grupowego zwolnienia, liczbie objętych nim pracowników oraz proponowanych kryteriach doboru zatrudnionych do zwolnienia. Kolejne zawiadomienie szef przekazuje organizacji związkowej już po przyjęciu ostatecznych ustaleń dotyczących planowanych redukcji.
Rola związków zawodowych wzrasta na etapie negocjacji warunków grupowego zwolnienia. Pracodawca uzgadnia z organizacją treść porozumienia o zwolnieniach. Dopiero gdy zawarcie tego porozumienia okaże się niemożliwe, pracodawca ma prawo samodzielnie wydać regulamin zwolnień. Na tym etapie związek zawodowy powinien odpowiednio wyważyć swoje działania. Z jednej strony jego celem powinno być uzgodnienie jak najlepszych dla pracowników warunków grupowego zwolnienia, a nawet ograniczenie jego zasięgu. Z drugiej strony, zbyt konfrontacyjna postawa organizacji związkowej uniemożliwi zawarcie porozumienia. W efekcie pracodawca będzie mógł działać z pominięciem strony pracowniczej.
Spór zbiorowy
Odpowiedzialne prowadzenie negocjacji powinno być celem także dla pracodawcy. Jeżeli systematycznie ignoruje on wszelkie postulaty strony związkowej, organizacja może wszcząć spór zbiorowy z pracodawcą. Takie działanie organizacji jest dopuszczalne, ponieważ ochronę miejsc pracy można uznać za szeroko rozumiane warunki pracy. Jednak nawet jeżeli związek zawodowy wejdzie w spór zbiorowy z pracodawcą, nie zablokuje w ten sposób procesu zwolnień grupowych. Pracodawca w dalszym ciągu będzie mógł wydać regulamin zwolnień i na tej podstawie rozwiązać stosunki pracy. Takie stanowisko potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 5 marca 2009 r. (II PK 146/08).