Prezes spółki pokrywa manko w kasie z własnej kieszeni - wyrok Sądu Najwyższego

Zakres odpowiedzialności osoby zarządzającej jest szerszy niż zwykłego pracownika, i to nawet wtedy, gdy nie wynika to z zakresu jego obowiązków – uznał Sąd Najwyższy.

Publikacja: 18.02.2020 07:12

Prezes spółki pokrywa manko w kasie z własnej kieszeni - wyrok Sądu Najwyższego

Foto: Adobe Stock

W wyniku zaniedbań w nadzorze nad pracownikami oraz gotówką, do której mieli nieograniczony i niekontrolowany dostęp, w kasie spółki z o.o. powstało manko na prawie 50 tys. zł.

Po zmianie na stanowisku właściciela i w zarządzie spółki dotychczasowy dyrektor spółki, jej jedyny członek zarządu i właściciel zarazem został pociągnięty do odpowiedzialności materialnej. Nigdy nie sprawdzał stanu firmowej kasy. Nie wprowadził też systemu nadzoru nad dostępem do niej.

Czytaj też: Prezes zarządu spółki zapłaci za nieprawidłowy nadzór

Spółka wystąpiła więc o zwrot tej kwoty w odpowiedzi na roszczenia byłego już prezesa co do wypłaty należnego mu wynagrodzenia.

Sąd rejonowy uznał, że są podstawy do żądania zwrotu pieniędzy, ograniczył jednak kwotę zwrotu do trzykrotności wynagrodzenia prezesa. Sąd rozstrzygnął przy tym kwestię ochrony pracowniczej, bo jak się okazało, doszło do zawarcia umowy o pracę niezgodnie z przepisami (powinno nastąpić to w formie aktu notarialnego). Sąd uznał jednak, że kodeks pracy ma tu zastosowanie, bo umowa została zawarta w sposób konkludentny, przez wykonanie jej w praktyce.

Nieco inny pogląd na sprawę miał sąd okręgowy, który zmienił to rozstrzygnięcie. Uznał, że spółka nie powiązała szkody w swoim majątku z winą byłego już prezesa. A taki związek jest niezbędny przy pociąganiu pracownika do odpowiedzialności materialnej. Sam fakt, że był w tym czasie dyrektorem finansowym i prezesem jednoosobowego zarządu, nie wystarczy do tego, aby przyjąć, że spoczywa na nim odpowiedzialność finansowa.

Sąd Najwyższy w wyroku, jaki zapadł na posiedzeniu niejawnym, stwierdził, że zgodnie z art. 116 kodeksu pracy to pracodawca musi wykazać okoliczności obciążające pracownika odpowiedzialnością materialną. W razie gdy jest potrzeba ustalenia wielkości szkody, źródłem tej informacji mogą być księgi rachunkowe spółki.

Jeśli zaś idzie o przypisanie odpowiedzialności za manko prezesowi, SN uznał, że jako osoba kierująca spółką ponosi on surowszą odpowiedzialność od szeregowego pracownika. Nawet jeśli nie wynikało to wprost z zakresu jego obowiązków, to jako dyrektor i prezes spółki sprawował nadzór nad całą jej działalnością, w tym również nad kasą oraz pracownikami, szczególnie osobami odpowiedzialnymi za prowadzenie kasy i księgowości.

Sygnatura akt: I PK 204/18

W wyniku zaniedbań w nadzorze nad pracownikami oraz gotówką, do której mieli nieograniczony i niekontrolowany dostęp, w kasie spółki z o.o. powstało manko na prawie 50 tys. zł.

Po zmianie na stanowisku właściciela i w zarządzie spółki dotychczasowy dyrektor spółki, jej jedyny członek zarządu i właściciel zarazem został pociągnięty do odpowiedzialności materialnej. Nigdy nie sprawdzał stanu firmowej kasy. Nie wprowadził też systemu nadzoru nad dostępem do niej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe