Pracodawca powinien zadbać o formalności dla własnego bezpieczeństwa

Rozmowa | Przemysław Stobiński, radca prawny, starszy prawnik CMS

Publikacja: 12.02.2016 01:00

Pracodawca powinien zadbać o formalności dla własnego bezpieczeństwa

Foto: 123RF

Rz: Czy pracodawca będzie musiał poinformować pracownika o przekształceniu się umowy terminowej w bezterminową? Czy wymagać to będzie podpisania np. aneksu?

Przemysław Stobiński: Przepisy wprowadzające nowe rozwiązania dotyczące umów na czas określony nie przewidują wprost takiego obowiązku. Przekształcenie umowy terminowej w bezterminową następuje z mocy prawa i nie wymaga od stron dodatkowych czynności, które potwierdzą to przekształcenie. Nie jest jasne, czy do tego przypadku powinien mieć zastosowanie art. 29 § 2 k.p. zdanie drugie. W myśl tego przepisu, jeżeli umowa o pracę nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca powinien, najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy przez zatrudnionego, potwierdzić na piśmie ustalenia co do stron umowy, jej rodzaju oraz warunków. Przepis ten wyraźnie mówi o rodzaju umowy. Niejasność polega na tym, że w omawianej sytuacji umowa o pracę została zawarta na piśmie, a jedynie rodzaj umowy ulega w pewnym momencie przekształceniu. Byłoby najlepiej, gdyby ustawodawca wprost rozstrzygnął tę kwestię. Szczególnie że brak potwierdzenia na piśmie zawartej umowy jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika na podstawie art. 281 pkt 2 k.p. Zwracam też uwagę, że niezależnie od powyższego pracodawcy będą zobowiązani do aktualizacji informacji o warunkach zatrudnienia, o której mowa w art. 29 § 2 k.p., w zakresie okresu należnego wypowiedzenia. Pracownicy na umowach terminowych jeszcze przed upływem 33 miesięcy mogą nabyć prawo do dłuższego okresu wypowiedzenia.

Czy przekształcenie oznacza automatycznie, że przy wypowiadaniu umowy wystąpi konieczność uzasadnienia i ewentualnych konsultacji ze związkami zawodowymi?

Tak. Nowe brzmienie art. 251 § 3 k.p. jednoznacznie wskazuje, że pracownik od dnia następującego po upływie 33 miesięcy jest zatrudniony na czas nieokreślony. Od tego dnia należy do niego stosować te same reguły przy wypowiadaniu umowy co do osób, które od początku były zatrudnione na podstawie umowy bezterminowej.

Umowa terminowa pracownika podlegającego ochronie przedemerytalnej nie przekształci się w bezterminową po upływie 33 miesięcy zatrudnienia. Na jaki dzień ustalać, czy podwładny podlega takiej ochronie?

Istotny jest nie dzień, ale cały okres, liczony od wejścia w życie nowych przepisów do dnia upływu 33 miesięcy liczonych właśnie od 22 lutego br. Chodzi o szczególny przypadek umów terminowych zawartych jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów na okres przekraczający 33 miesiące, które nie mogą zostać rozwiązane przez pracodawcę w okresie od wejścia tych przepisów do 21 listopada 2018 r. ze względu na szczególną ochronę pracownika przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę. W takim przypadku umowa rozwiąże się z upływem okresu, na jaki została pierwotnie zawarta. W ten sposób ustawodawca chciał chronić interesy pracodawcy, który zawarł umowę terminową z pracownikiem chronionym, będąc przekonany o dopuszczalności jej rozwiązania z upływem okresu, na jaki ją podpisano. Po wejściu w życie nowych przepisów nie byłby w stanie doprowadzić do wcześniejszego rozwiązania umowy (przed upływem 33 miesięcy) z powodu tej szczególnej ochrony. Jeżeli jednak z jakichś powodów podwładny nie będzie korzystał ze szczególnej ochrony przez cały wskazany okres (22 lutego 2016 r.–21 listopada 2018 r.), wobec czego możliwe stanie się wypowiedzenie mu umowy, a pracodawca mimo to tego nie uczyni, to po upływie 33 miesięcy umowa z taką osobą przekształci się w bezterminową.

—not. Joanna Kalinowska

Rz: Czy pracodawca będzie musiał poinformować pracownika o przekształceniu się umowy terminowej w bezterminową? Czy wymagać to będzie podpisania np. aneksu?

Przemysław Stobiński: Przepisy wprowadzające nowe rozwiązania dotyczące umów na czas określony nie przewidują wprost takiego obowiązku. Przekształcenie umowy terminowej w bezterminową następuje z mocy prawa i nie wymaga od stron dodatkowych czynności, które potwierdzą to przekształcenie. Nie jest jasne, czy do tego przypadku powinien mieć zastosowanie art. 29 § 2 k.p. zdanie drugie. W myśl tego przepisu, jeżeli umowa o pracę nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca powinien, najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy przez zatrudnionego, potwierdzić na piśmie ustalenia co do stron umowy, jej rodzaju oraz warunków. Przepis ten wyraźnie mówi o rodzaju umowy. Niejasność polega na tym, że w omawianej sytuacji umowa o pracę została zawarta na piśmie, a jedynie rodzaj umowy ulega w pewnym momencie przekształceniu. Byłoby najlepiej, gdyby ustawodawca wprost rozstrzygnął tę kwestię. Szczególnie że brak potwierdzenia na piśmie zawartej umowy jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika na podstawie art. 281 pkt 2 k.p. Zwracam też uwagę, że niezależnie od powyższego pracodawcy będą zobowiązani do aktualizacji informacji o warunkach zatrudnienia, o której mowa w art. 29 § 2 k.p., w zakresie okresu należnego wypowiedzenia. Pracownicy na umowach terminowych jeszcze przed upływem 33 miesięcy mogą nabyć prawo do dłuższego okresu wypowiedzenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami