Od 22 lutego 2016 r. regulacje dotyczące umów zawartych na czas określony wprowadzają znane już ograniczenia w czasie ich trwania. Tu pojawia się dość pragmatyczne pytanie o sytuację prawną, w której umowa o pracę zawarta na 33 miesiące przypada na okres, w którym zatrudniona pracownica będzie w trzecim miesiącu ciąży. Ten sam problem dotyczy także kilku umów o pracę, których łączny czas wyczerpuje powyższy limit. Czy w takim przypadku umowa lub ostatnia z umów przekształci się w umowę na czas nieokreślony?
Nie będzie przymusu
Zanim spróbuję odpowiedzieć na to pytanie, warto się szerzej odnieść do zagadnienia i odnotować, że nowelizacja usuwa niewątpliwą niekonstytucyjność aktualnego stanu prawnego. Obecnie może dojść do przedłużenia zatrudnienia pracownicy zatrudnionej na niewypowiadalnej umowie. Jeśli bowiem strony nie przewidziały odpowiedniej klauzuli lub nie mogły jej wprowadzić, bo umowa trwa do sześciu miesięcy, to przedłużenie zatrudnienia na podstawie art. 177 § 3 k.p. ma ten skutek, że wciąż nie można jej wypowiedzieć. Tym samym kobieta ma obowiązek pracy, co jawnie narusza zakaz pracy przymusowej.
Po nowelizacji sytuacja jest dość jasna. Dopuszczalność wypowiedzenia każdej umowy na czas określony wynika z ustawy. W czasie ciąży, w tym w okresie przedłużenia umowy, kobieta będzie więc miała prawo zrezygnować z posady. Pracodawca nie będzie zaś miał prawa jej zwolnić.
Bez przekształcenia
Wracając jednak do wpływu ciąży na ewentualne przekształcenie umowy zawartej na czas określony w tę na czas nieokreślony, to takie ryzyko raczej nie występuje. Choć sprawa bez wątpienia dotrze do Sądu Najwyższego, a to z powodu różnych interpretacji. Przede wszystkim przesądza o tym treść analizowanego tu przepisu. Zgodnie z nim umowa o pracę zawarta na czas określony przekraczający miesiąc, która uległaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, przedłuża się do dnia porodu. Z tej regulacji wynika więc wprost, że przedłużenie umowy nie zmienia jej charakteru. Tym samym przedłuża się umowa na czas określony i rozwiązuje się jako umowa na czas określony. W ostateczności można więc mówić, że art. 177 § 3 k.p. jest przepisem szczególnym wobec art. 251 k.p. w nowym brzmieniu.
Wola ustawodawcy
Sądzę, że do tego można dodać interpretację funkcjonalną samego art. 25