Likwidacja stanowiska pracy: sąd nie bada zasadności reorganizacji

Pracownik zwolniony z powodu likwidacji jego stanowiska pracy może żądać zbadania przez sąd zasadności wybrania go do redukcji. Nie uda mu się jednak podważyć zasadności przeprowadzenia zmian w firmie.

Publikacja: 02.02.2017 01:00

Likwidacja stanowiska pracy: sąd nie bada zasadności reorganizacji

Foto: 123RF

- Pracownik odwołał się od wypowiedzenia umowy o pracę. Kwestionuje gospodarczą zasadność likwidacji stanowisk w pionie, w którym jest zatrudniony. Czy pracodawca musi wytłumaczyć się sądowi z tego, dlaczego podjął decyzję o likwidacji stanowisk?

Nie. Kwestia tego, czy występuje potrzeba dokonania zmian organizacyjnych w zakładzie, w tym likwidacji stanowiska, należy do autonomii zarządczej pracodawcy i nie podlega ocenie sądu (por. wyrok SN z 20 maja 2014 r., I PK 271/13). Pracodawca nie ma zatem potrzeby powoływać jakichkolwiek dowodów na okoliczność zasadności przeprowadzenia zmian organizacyjnych skutkujących likwidacją stanowisk, mimo że pracownik postawił zarzut, że likwidacja stanowiska była całkowicie bezzasadna. Wystarczające jest powołanie się na zakaz ingerencji sądu w tego typu swobodę pracodawcy.

- Co zatem pracodawca musi udowadniać w sądzie?

W przypadku sporu na pracodawcy spoczywa ciężar dowodu, że zastosował kryteria doboru oraz że były one właściwe, w tym w szczególności, że odpowiadały wymaganiu zastosowania obiektywnych i sprawiedliwych kryteriów oceny pracowników i wyników ich pracy (wyroki SN z: 19 grudnia 1997 r., I PKN 442/97, OSNP 1998 nr 21, poz. 630; 30 września 2014 r., I PK 33/14).

- Spółka zależna zaplanowała likwidację jednego z działów. Zgodnie z wewnętrznymi uregulowaniami taka decyzja wymaga dla jej skuteczności zatwierdzenia przez zarząd spółki ją kontrolującej. Czy można już wypowiadać umowy, mimo braku takiego zatwierdzenia?

Nie. W wyroku z 19 września 2002 r. (I PKN 445/01, OSNP nr 9/2004, poz. 153) SN wskazał, że istniejący w chwili dokonania wypowiedzenia zamiar przeprowadzenia zmian organizacyjnych polegających na likwidacji określonego stanowiska pracy nie jest rzeczywistą przyczyną, jeżeli dokonanie tych zmian wymaga zatwierdzenia przez podmiot niezależny od pracodawcy.

- Zarząd spółki podjął uchwałę o likwidacji stanowiska głównego księgowego. Doręczono ją pracownikowi, zakazano mu wstępu na teren spółki. Mimo to pracownik regularnie zgłaszał gotowość podjęcia pracy, a po pół roku wniósł pozew o ustalenie istnienia stosunku pracy. Czy może wygrać taką sprawę?

Tak. Takie zagadnienie SN rozstrzygnął w wyroku z 24 czerwca 2015 r. (III PK 139/14). Wypowiedział tam słuszny pogląd, że likwidacja stanowiska pracy nie prowadzi do automatycznego ustania stosunku pracy, bowiem dla osiągnięcia takiego skutku wymagane jest dokonanie jednej z czynności prawnych wymienionych w art. 30 § 1 pkt 1-3 k.p. (np. wypowiedzenia umowy o pracę z powołaniem się na likwidację). Jeśli ustalenia faktyczne wskazują, że nie doszło do złożenia oświadczenia woli, którego skutkiem byłoby rozwiązanie stosunku pracy, to oznacza, że stosunek pracy nadal trwa. To z kolei czyni zasadnym roszczenie o ustalenie istnienia stosunku pracy.

- W spółce zatrudniamy dwóch pracowników kadr. Jednego z nich chcemy zwolnić, ponieważ jego stanowisko zostanie zlikwidowane. Czy musimy ustalić kryterium wyboru do zwolnienia, mimo że zwalniamy tylko jedną osobę?

Tak. Kryteria do zwolnienia należy ustalić także wówczas, gdy zwalniany jest pojedynczy pracownik, czyli zwolnienie ma charakter indywidualny. Potwierdzeniem tego jest chociażby wyrok SN z 26 sierpnia 2015 r. (I PK 93/15). SN wyraźnie w nim stwierdził, że pracownik zwalniany w trybie indywidualnym z przyczyn, które go nie dotyczą, powinien mieć możliwość dokonania oceny wręczonego mu wypowiedzenia, także w zakresie zastosowanych kryteriów doboru do zwolnienia.

- Spółka planuje zwolnienia grupowe. Czy opracowanie kryteriów doboru pracowników do zwolnienia może powierzyć agencji specjalizującej się w sprawach kadrowych?

Tak. Taka możliwość istnieje i jest pozytywnie oceniana w orzecznictwie SN. W wyroku z 1 czerwca 2012 r. (II PK 258/11, OSNAPiUS 2013/11-12/128) SN przyjął, że w sytuacji gdy na rynku działają specjalistyczne podmioty, profesjonalnie zajmujące się ocenianiem kompetencji pracowników i potrafiące dokonać obiektywnej oceny w oparciu o wypracowaną metodologię, pracodawca – typując osoby do zwolnienia – może się oprzeć na ocenie dokonanej przez taki wyspecjalizowany profesjonalny podmiot i na niej poprzestać.

- Czy kwestie dyskryminacji mają znaczenie przy określaniu kryteriów do zwolnień?

Tak. Kryteria nie mogą mieć charakteru dyskryminacyjnego. Zgodnie bowiem z art. 183a § 1 k.p. pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także bez względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy. Na tę kwestię warto zwrócić szczególną uwagę, przede wszystkim w świetle uchwały składu 7 sędziów SN z 28 września 2016 r. w sprawie III CZP 3/16 (publ.www.sn.pl). SN uznał w niej, że wniesienie przez pracownika odwołania od wypowiedzenia (wystąpienie z roszczeniami z tytułu naruszającego prawo wypowiedzenia umowy o pracę na podstawie art. 45 § 1 k.p.) nie jest warunkiem zasądzenia na jego rzecz odszkodowania z art. 183d k.p. z tytułu dyskryminującej przyczyny wypowiedzenia lub dyskryminującej przyczyny wyboru pracownika do zwolnienia.

podstawa prawna: art. 113, art. 183a, art. 183d, art. 30 § 1 pkt 1-3 i § 4, art. 45 § 1, art. 94 pkt 9 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 2016 r., poz. 1666 ze zm.)

podstawa prawna: art. 3, art. 10 ust. 1 ustawy z 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników (DzU nr 90, poz. 844 ze zm.)

- Pracownik odwołał się od wypowiedzenia umowy o pracę. Kwestionuje gospodarczą zasadność likwidacji stanowisk w pionie, w którym jest zatrudniony. Czy pracodawca musi wytłumaczyć się sądowi z tego, dlaczego podjął decyzję o likwidacji stanowisk?

Nie. Kwestia tego, czy występuje potrzeba dokonania zmian organizacyjnych w zakładzie, w tym likwidacji stanowiska, należy do autonomii zarządczej pracodawcy i nie podlega ocenie sądu (por. wyrok SN z 20 maja 2014 r., I PK 271/13). Pracodawca nie ma zatem potrzeby powoływać jakichkolwiek dowodów na okoliczność zasadności przeprowadzenia zmian organizacyjnych skutkujących likwidacją stanowisk, mimo że pracownik postawił zarzut, że likwidacja stanowiska była całkowicie bezzasadna. Wystarczające jest powołanie się na zakaz ingerencji sądu w tego typu swobodę pracodawcy.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara