Komisja Kodyfikacyjna Prawa Pracy już w marcu ma przedstawić projekt dwóch nowych kodeksów pracy. Pierwszy będzie dotyczyć praw pracowników, drugi uprawnień związków zawodowych.
– Rozumiem pracodawców, którzy pod rządami obecnego kodeksu pracy chętnie zatrudniają na zlecenie. W obowiązujących przepisach brakuje bowiem regulacji, która pozwoliłaby im się nie bać zatrudniania na etatach – mówi prof. Arkadiusz Sobczyk, szef zespołu ekspertów komisji pracujących nad projektem.
– To dlatego proponujemy regulacje zatrudnienia krótkoterminowego czy zmniejszenie obowiązków dla małych firm, które dokonają fundamentalnej zmiany – zachwala ekspert.
Zgodnie z nowym kodeksem pracodawcy zatrudniający do dziesięciu osób nie będą musieli uzasadniać wypowiedzenia umowy o pracę – tak jak obecnie – i ryzykować procesu z niezadowolonym byłym już pracownikiem. Od obowiązku uzasadnienia wypowiedzenia mały pracodawca będzie się mógł wykupić, płacąc co najmniej równowartość jednomiesięcznej pensji – w zależności od długości stażu zatrudnienia w tej firmie. Oczywiście jeśli będzie pewien swoich racji, będzie mógł wypowiedzieć umowę z uzasadnieniem, co zweryfikuje sąd pracy. Tylko wtedy nie będzie musiał płacić pracownikowi tej dodatkowej odprawy.
– Chodzi o to, by było łatwiej zwalniać pracowników niż dzisiaj, ale też by osoba odchodząca nie zostawała z niczym – dodaje prof. Sobczyk.