Orzecznictwo sądowe często uznaje utratę zaufania do pracownika za przesłankę zbyt ogólną, aby przyjąć ją za wystarczające uzasadnienie rozstania za wypowiedzeniem. Utrata zaufania do pracownika może być jednak taką przyczyną wypowiedzenia, jeżeli w piśmie pracodawca poparł ją konkretnymi faktami.
W wyroku z 25 stycznia 2005 r. (II PK 171/04) Sąd Najwyższy stwierdził, że utrata zaufania uzasadniająca wypowiedzenie przez pracodawcę umowy o pracę może wynikać z ogółu okoliczności i mieć szersze podstawy niż fakty ujęte ogólnie lub przykładowo w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy. W świetle tego orzeczenia można przyjąć, że utrata zaufania może być uznana za wystarczający powód wypowiedzenia stosunku pracy, jeśli stoją za nią konkretne argumenty i fakty wskazane przez szefa. Nawet takie, które nie zostały wymienione w piśmie informującym o wypowiedzeniu.
W orzecznictwie SN panuje ponadto pogląd, że przy ocenie zasadności wypowiedzenia umowy pracownikowi na stanowisku kierowniczym należy stosować ostrzejsze kryteria stawianych wymagań. Utrata zaufania do podwładnego na stanowisku kierowniczym, z natury rzeczy wiążącym się z wyższym wynagrodzeniem, ale też z szerszym zakresem odpowiedzialności, może uzasadniać wypowiedzenie nawet wtedy, gdy nie da się mu przypisać zawinionego niedopełnienia obowiązków, a pracodawca ma jedynie wątpliwości co do jego rzetelności. W wyroku z 7 września 1999 r. (I PKN 257/99) Sąd Najwyższy uznał, że utrata zaufania do pracownika na stanowisku kierowniczym uzasadnia wypowiedzenie umowy, jeżeli w konkretnych okolicznościach nie można wymagać od pracodawcy, aby nadal darzył kierownika zaufaniem.
Anna Telec, radca prawny, prowadzi Kancelarię Prawa Pracy
podstawa prawna: art. 30 ustawy z 26 czerwca 1974 r. –Kodeks pracy (tekst jedn. DzU z 2014 r., poz. 1502 ze zm.)