Ustawa z 16 grudnia 2016 r. o zmianie niektórych ustaw w celu poprawy otoczenia prawnego przedsiębiorców, mająca na celu ułatwienie prowadzenia działalności gospodarczej, zakłada kilka istotnych zmian w kodeksie pracy. Dotyczą one regulaminu pracy i wynagradzania, świadectw pracy, formy umowy o wspólnej odpowiedzialności materialnej pracowników oraz terminów dochodzenia roszczeń. Ustawa czeka na podpis prezydenta i publikację w Dzienniku Ustaw. Wskazane zmiany mają obowiązywać już od 1 stycznia 2017 r.
1. Regulamin wynagradzania i pracy
Zmiany związane z regulaminem wynagradzania polegają na zwiększeniu limitu zatrudnienia, wraz z którym pracodawca ma obowiązek go ustalić. Do 31 grudnia 2016 r. zobowiązany był do tego pracodawca zatrudniający co najmniej 20 pracowników nieobjętych zakładowym ani ponadzakładowym układem zbiorowym pracy. Od 1 stycznia br. ten limit podnosi się do 50 pracowników. Zgodnie z dodanym przez ustawę nowelizującą §11 i § 12 do art. 772 k.p., pracodawca zatrudniający mniej niż 50 pracowników może określić warunki wynagradzania w regulaminie, ale jeśli zatrudnia co najmniej 20 pracowników, powinien go ustalić, gdy zawnioskuje o to zakładowa organizacja związkowa.
Analogiczny kierunek zmian przyjęto w odniesieniu do regulaminu pracy. Bezwzględny obowiązek jego wprowadzenia będzie dotyczył pracodawców zatrudniających co najmniej 50 pracowników, którzy nie są objęci zakładowym układem zbiorowym pracy w zakresie przewidzianym dla regulaminu pracy. Pracodawca zatrudniający mniej niż 50 pracowników może, ale nie musi, wprowadzać takiego regulaminu, chyba że pracowników jest co najmniej 20, a wprowadzenia regulaminu zażąda zakładowa organizacja związkowa.
2. Fundusz socjalny
Limit zatrudnienia podniesiono z 20 do 50 pracowników także w odniesieniu do obowiązku tworzenia zakładowego funduszu świadczeń socjalnych.
Celem proponowanych zmian – jak wynika z uzasadnienie projektu ustawy – jest zniesienie swego rodzaju obciążeń związanych ze zwiększeniem stanu zatrudnienia. Pracodawcy często tego unikali w obawie przed dodatkowymi obciążeniami, co miało negatywny wpływ na ich rozwój.